To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Choroby - Moja Frania chyba umiera :(

zamyszona - 2013-03-27, 21:06
Temat postu: Moja Frania chyba umiera :(
Moja malutka Frania doslownie w ciagu kilkudziesieciu minut zachorowala. Nie siedzi z innymi myszami tylko sama w kacie. Ma dziwne drgawki i przyspieszony oddech, a ja nie moge jej pomoc. Co jej moze byc? Ona jest chyba karlowata, bo jest malutka. Jak ja dostalam myslalam, ze jest mloda. Ale juz nie urosla. Jest czarno-biala. To moja pierwsza mysia i prezent walentynkowy. Jest kochana, oswojona. A teraz nie chce byc brana na rece, ucieka na tyle ile ma sil.... :( to jej koniec?
nat92 - 2013-03-27, 21:23

Le? do weterynarza, nawet si? nie zastanawiaj. Jej zachowanie wskazuje na to, ?e ewidentnie co? z?ego si? z ni? dzieje. Je?li mysz okazuje ból, to mo?e ju? by? naprawd? ?le. Ja bym wzi??a myszk? w transporterek i polecia?a do weterynarza.
MadziaLena - 2013-03-27, 21:25

we Wroc?awiu na pewno s? kliniki ca?odobowe , to du?e miasto. Ratuj maluszka.
sybianka - 2013-03-27, 21:36

Lec nie ma na co czekac mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :)
zamyszona - 2013-03-27, 21:56

Jestem teraz poza wroclawiem :( tu nie ma weterynarza o tej godzinie :( ( Franusia troche poskubala jedzonka, na chwile weszla do domku, a teraz wyszla i znow jest sama. Najszybciej moge pojechac rano do dr Piaseckiego :( nie jest to moja zlosliwosc czy bezdusznosc. Nie jestem tez nieodpowiedzialna. Po prostu nie mam mozliwosci teraz pojechac.
Agunia - 2013-03-27, 22:00

Na Rolniczej jest ca?odobowa klinika.
zamyszona - 2013-03-27, 22:06

Agunia, jestem na wsi, 30 km od wroclawia.
Zumi - 2013-03-28, 11:12

By?a? ju? u weta? Jak si? ma Frania?
zamyszona - 2013-03-28, 11:18

Bylam :( jak ja pani weterynarz wyjela to Frania sie mocno zsiusiala. Dostala kroplowke w zastrzyku. Pani weterynarz powiedziala, ze to moze byc krwiak albo guz. Frani uszka sa blado zolte. Teraz juz wogolesie nie rusza. Delikatnie oddycha i lezy. Dostala butelke z goraca woda do ogrzania. Mysle ze to juz koniec. :(
kiniaczek31 - 2013-03-28, 11:23

Bardzo mi przykro aczkolwiek mimo wszystko trzymam mocno kciuki . :*
sybianka - 2013-03-28, 11:25

Trzymam kciuki <3 bedzie dobrze
Sasza286 - 2013-03-28, 11:47

Walcz o ni?! Myszki to naprawd? silne zwierz?tka. Ja w sobote by?am w takiej samej sytuacji jak Ty, moja Tequila od 2 miesi?cy walczy z ci?gle nawracaj?cym przezi?bieniem, jednak 4 dni temu mia?a nag?e za?amanie, antybiotyki tylko pogarszaj? spraw?, mysz przesta?a chodzi?, je??, pi?, mia?a bardzo siln?, ?ó?t? biegunk?, momentami si? jakby dusi?a, nawet nie mia?a si?y by co? trzyma? w ?apkach, nie pisz?c ju? o myciu si?...
Zosta?a przeniesiona do ?piwora, pod którym by?a na po?owie poduszka elektryczna (mysz by?a ch?odna), karmiona by?a rehabilitantem (http://zooart.com.pl/product-pol-1689-ROYAL-CANIN-Convalescence-Support-50g-INSTANT-PROSZEK.html) wraz z jogurtem oraz tabletkami Rumen Tabs (dro?dze + zmielone krowie ?o?adki- flora bakteryjna). W niedziele mysz za?twia?a si? ju? normalnie (czarne, zwi?z?e odchody), wcina?a nawet pare kresek ze skrzykawki na raz.
Na dzie? dzisiejszy dalej jest s?abiutka, przychuda, jednak zagl?da do miski (ci?gle dostaje dodatkowo rehabilitanta z jogurtem), pije z poide?ka, jest w stanie utrzyma? w miar? dobr? temperature cia?a, myje si? stoj?c na tylnych ?apkach. Tylko, ?e pojawi? si? inny problem, prawa t?czówka jest bia?a i nierówna, kraw?dzie nie sa wyra?ne, tylko lekko rozmyte, na pierwszy rzut oka wida?, ?e co? jest z tym okiem nie tak (Tequila ma czerwone oczy), podejrzewam cz??ciow?/ca?kowit? slepote na to oko. Wa?ne, ?e jej to nie przeszkadza, trafia do poide?ka/miski itp.
Nie skre?laj jej, walcz z ni? do ko?ca :wink:
Powodzenia!!

zamyszona - 2013-03-28, 12:02

Oczywiscie walcze, poki jest mozliwosc. Franka wstala.
Jak lezala po zastrzyku bez zycia to nie miala drgawek prawie. Teraz troszke sie rusza, ale za to drgawki wrocily. Moje myszy sa poza tym leczone na swierz. Jedna z nich dziwnie oddychala (jakby chrumkala) i wszystkie dostaly antybiotyk do wody na przeziebienie. Teraz Franka jest osobno, tak kazala weterynarz. Jak do jutra przezyje to jedziemy na powtorke kroplowki. Jak nie, to weterynarz doradzila sekcje zeby wykluczyc choroby :(
Martwie sie ale nie wiem co moge zrobic jeszcze


Frania zlizala troszke danio z palca, pic nie chce. Troche sie rusza, ale ma problem z podniesieniem glowki. Ciezko jej wstac raczej jakby raczkowala.nadal ma drgawki, a momentami silne. Co jej moze byc?

Dari - 2013-03-28, 12:54

Je?li le?y na brzuszku mo?esz jej pod?o?y? kawa?ek chusteczki pod g?ówk?, ?eby noska nie trzyma?a w ?ció?ce, do do?u- ?atwiej jej b?dzie oddycha?- tak mi wet radzi?a, jak przyjecha?am z moj? mysi? ledwo ?yw?..
Trzymaj si?. Walczcie :smile:

Zumi - 2013-03-28, 14:34

Szkoda myszki, trzymam kciuki ?eby jej si? polepszy?o!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group