Emielcia - 2007-11-06, 16:53
Mo?e si? tak dzia? dlatego ?e ta cynamonka jest jeszcze malutka i ta co j? "atakuje" czuje nad ni? du?? przewag?. Mo?e by? te? tak, ?e ta ma?a cynamonka boi si? nowych starszych myszek w panice ucieka i piszczy co prowokuje (?) starsze myszki 
Je?eli nie leje sie krewi nie zauwa?asz pogryzionego ogona czy plecków to mo?na zostawi? myszki niech si? dogadaj?. S?onecznik - 2007-11-07, 09:36 No... Dobre wie?ci. Zapanowa? pokój!  Starsze myszaki wyluzowa?y. Hihhihihi.. teraz jest odwrotna sytuacja. Ma?a biega za nimi (szczególnie za jedn?) - krok w krok. Hiheiheiehie - normalnie ?y? jej nie daje, przylepka ma?a...   Ale mi?o popatrze? na tak? selank?..
Pozdr. Luis - 2007-11-07, 15:27 Mo?liwe, ?e ma ruj? i chce jej si? wiesz czego
S?onecznik - 2007-11-07, 15:41 Ta ma?a?! No cos Ty...  hihihih... na to nie wpad?am!
Kali24 - 2007-11-08, 11:47 Temat postu: zmasowany atak :/ Mam 3 samiczki w dunie. Dokupi?am kolejne 3. Czy jest mo?liwe, ?e samice nie dadz? sie po??czy?? Umy?am dok?adnie ca?? dune i wszystko co by?o w ?rodku, doda?am nowe przedmioty, poprzestawia?am, doda?am dwa dodatkowe domki. W?ozy?am 3 nowe samiczki by sie zadomowi?y, po czasie 3 "starsze". I co nast?pi?o? zmasowany atak na "nowe". Wyje?am 3 "stare" odczeka?am godzine i wpu?ci?am do duny t? najmiej agresywn?. By?o nawet ok. Rano patrze=> 3 "nowe" skulone w koncie duny. Pomy?la?am, ze mo?e nie s? przyzwyczajone do spania w domku, ale wygl?da?y dobrze ( zadnych ran ) 2 'stare' samice w nocy spa?y w faunaboxie. Rano wpu?ci?am je do duny. Najpierw zadnej reakcji obw?cha?y nowy sprzet... i w starej ekipie 3 muszkieterów zaatakowa?y 'nowe" z trzech stron. Ale jaki atak "nowe" fruwa?y, masakra Ja rozumiem, ?e one ustalaj? hierarchie, ale zeby az tak? 'nowe" zacze?y ucika? a tamte atak ci?g?y, potem 3 rzuci?y sie na jedn? 
I tu pojawi?a sie krew  moze nie mocno ale jednak.
Nie wytrzyma?am. Wyje?am 3 "nowe". Efekt ko?cowy=> jedna pogryzion ty?ek, druga ugryziona w bok ( do krwi ), trzecia zaczerwienione ucho. I moje pytanie: co ?le zrobilam? czy ustalanie hierarchi naprawde jest az tak okrutne? ps. po wyj?ciu nowych 3 'stare' na pelnym luzie posz?y kr?ci? sie na ko?owrotku 
ps2. "stare" samice maj? ( jedna-4mies., druga i trzecia-3mies) 'nowe' ( jedna 3mies, druga i trzecia 2mies) co robi?? Kamyczek - 2007-11-08, 11:55 A pozna?y si? na ''neutralnym terenie'' wcze?niej?. Kali24 - 2007-11-08, 11:58 teraz jak wezme do r?ki jedna 'star?" i jedn? "now?" jest odrazu atak oboj?tnie gdzie.. Emielcia - 2007-11-08, 12:07 w jakim wieku sa te nowe? Ja mam troche "brutalny" sposób na takie wyjatkowe agresory (przynajmniej 3 razy sie sprawdzil). Myszki na 1 noc dawa?am do malego transporterka z trocinami, jedzeniem i wod? (z tym ?e ja zawsze ??czy?am 3 myszki, wi?c dla 6 to nie mo?e by? znowu taki minimalny, ale ?redni jaki?). W tej malej przestrzeni myszki by?y bardziej zaj?te szukaniem ucieczki ni? atakowaniem siebie (choc tez piski si? zda?a?y) i przechodzi?y swoim zapachem. Po takiej nocy przekladalam je do docelowej klatki i juz bylo spokojniej (choc czasami nadal zdazaly sie gonitwy, ale juz nie krwawe). Kali24 - 2007-11-08, 12:22 W temacie na dole jest wiek kazdej 
Ja sie troche boje wsadzic je znowu razem. Naprade s? mocno zesterosowne i poskubane. A ta jedna bidulka co do krwi j? wredoty pogryz? to juz zupe?nie
I jest jeszcze jedna sprawa  jedna z tych nowych jest zg?oszona na wystawe , ca?e szcz??cie ma tylko zaczerwienione ucho.
A atakuje j? jej w?asna siostra z miotu, która kupi?am ok miesi?c wczesniej. Nie spodziewa?am sie takiej sytu?acji... 
Marta 12 - 2007-12-17, 12:45 Temat postu: Mam taki sam problem jak ty!! Mam taki sam problem jak ty. tez mam nowa myszke mniejsza od starych (mam gozej bo mam 2 i to jeszcze siorki!!!) i te dwie ciogle gryzo malo a mala taki strachobzdziel nawet na neutralnym gruncie i sie nie odgryza powinna tez za nimi ganiac i je po piiiiip grysc. te dwie starsze majo 2 miesioce i troche a malusia ma tylko miesioc 
Emielcia - 2007-12-17, 13:07
To przeczytaj rady zawarte w tym temacie i je zastosuj
MyszoMysza - 2007-12-19, 17:52 hym... czy nie lepiej wpu?ci? obie panie na ziemie niczyj? i pilnowa? ?eby ustali?y chierarchi? 
Posse - 2007-12-19, 17:57 Kali24, teraz chyba ju? si? nie zaprzja?ni?,to w tym wypadku pozostaje ci jeszcze kupno drugiego faunarium. Marta 12 - 2007-12-19, 18:14 na razie wpuszczam pojedy?czo siostry i malutk? do neutralnego pude?ka, ale wci?? podgryzaj?. nie do krwi, ale pewnie by tak by?o jakbym ich nie nadzorowa?a.a jak ma?a dostanie po uszach to znowu sie boi i nie chce chodzi? po pude?ku, siedzi w k?ciku i na ka?de szturchni?cie reaguje piskiem Posse - 2007-12-19, 18:24 Szanta tak samo,tylko ?e jej nikt nie gryzie
|
||||||||||
