Kajka357159 - 2013-08-02, 00:18
Czuj? si?, jakby? mnie obra?a?a. To, ?e mam 13 lat, a mysz jest z zoologicznego, nie jest powodem do automatycznego stwierdzenia ?e nie mam nawet minimalnego do?wiadczenia z gryzoniami, czy te? innymi zwierz?tami. Oraz stwierdzenie ?e jestem typowym dzieciakiem który pozjada? wszystkie rozumy i s?ucha si? tylko siebie. Wol?, jak ludzie udzielaj? swoje zdanie, ale w odpowiedni sposób, a nie narzucaj? komu? ?e on jest gorszy a tamten jest lepszy. Rozumiem, ?e niektórzy maj? do?wiadczenie du?o wi?ksze ni? ja, ?e wiedz? wi?cej, ?e s? starsi i bardziej doinformowani poprzez zagraniczne ?ród?a, których ja aktualnie nie zrozumiem, a t?umacz google mo?e poprzekr?ca? ró?ne rzeczy i mo?e wyj?? co? zupe?nie innego, ni? jest na prawd?. Opieram si? w?a?nie na wiedzy tych bardziej doinformowanych, chocia? sama te? próbuj? to analizowa? i wyci?ga? wnioski aby pó?niej to skonsultowa? z osobami wymienionymi wy?ej. Gryzonie s? ze mn? od 2006 roku, w tym roku dosta?am swojego pierwszego ukochanego chomika i od tamtej pory bez przerwy jaki? gryzo? jest w domu. Od tamtej pory przewin??o si? przez mój dom 15 gryzoni, a oprócz nich, psy, koty, papugi i rybki, d?ugo by wymienia? poszczególne imiona. Teraz u siebie mam 3 chomiki, ka?dy w innych klatek, jest ci??ej bo musz? mie? du?o wi?ksze lokum dla jednego chomika ni? paru myszy. Ró?ne akcesoria dobrane to gatunku chomika, inne zapotrzebowania. Klatki te? zajmuj? nie ma?o <jedno akwa 100x40cm, 2 klatki 60x40cm oraz jedna dla Picasso 60x40>. Do tego dochodz? papugi, du?a klatka, zupe?nie inne od?ywiania, jedynie karma nie wiele si? ró?ni, du?a klatka, zabawki wewn?trz i poza klatk?, na suficie po podwieszana zabawki drewniane. Nie s?dz? abym by?a tak jak typowe nieodpowiedzialne dzieci w moim wieku lub podobnym, s?dz? ?e jestem odpowiedzialna i tak, rozumiem jak kto? co? do mnie mówi, jak rady-bior? je sobie do serca i nie zapominam, jak typowe k?ótnie, zostaj? daleko w pami?ci, ledwo do zapami?tania, przewa?nie je nie toleruj?, ale czasami po prostu s?dz? ?e trzeba si? odezwa?. I mówi?c na mnie dzieciak mnie to nie obra?a, bo po co zaprzecza? jak jestem tylko dzieckiem, ale mówi?c ?e jestem 12 latkiem z mysz? z zoologicznego, czuj?, ?e to obra?a mnie, ale to mniejsza, ale czuj? ?e kto? dyskryminuje Picasso, a to dok?adnie taka sama mysz jak z hodowli, co z tego ?e ma inny wygl?d i nie ma rodowodu, to te? mysz, to stworzenie tak samo do kochania. Wola?abym mie? "zwyk??" mysz z oologicznego, a kochan?, ni? wredna ?adn? z hodowli, liczy si? to co jest w ?rodku, wygl?d to tylko bonus, a na prawd? brzydkie" zwierz?ta s? "a? tak brzydkie ?e a? pi?kne". Troch? si? rozpisa?am nie na temat, ale chcia?abym aby ten post nie zosta? usuni?ty, mo?e by? przeniesiony, ale chcia?abym aby by? gdzie? po prostu zachowany. A co do oty?o?ci, mam chomika z oty?o?ci?, walczymy prawie rok i póki co utrzymujemy to co jest, ale s?dz? ?e taka jego budowa poniewa? w niczym mu to nie przeszkadza. Nie wyobra?am sobie Picasso oty?ego, jest tak energiczny ?e to ledwo mo?liwe, chocia? wol? nie ryzykowa? bo wiem, jak ci??ko z tym walczy?. Karm? mysi? kupi?am w ?rod?. wero - 2013-08-02, 00:33 
kiniaczek31 - 2013-08-02, 07:08 Matko ?wi?ta i znowu to samo nikt nie uwa?a ?e mysz zoologa jest gorsza ... Anonymous - 2013-08-02, 08:38 Kajka357159, znasz powiedzenie "uderz w stó?..."?  No, to masz odpowied?.
Kinia - z ca?ym szacunkiem, ja tak uwa?am. Ale to nie znaczy, ?e nie nale?y si? ni? dobrze opiekowa?. kiniaczek31 - 2013-08-02, 08:43 No masz ..ale mi nie chodzi o jakie? tam poj?cia genetyczne itp tylko o sam? opiek? i mi?o?? do zwierz?cia  w sensie kiedy ju? t? mysz masz w domu to my?l? ?e nie zaj??aby? si? ni? inaczej ni? t? z hodowli a mo?e si? myl? ? bo tu ju? nie chodzi o sam fakt wyboru zoolog kontra hodowla bo to jest oczywiste .
Anonymous - 2013-08-02, 08:48 Kiniu, kochana, we? porann? kawk?, co? ;* No przecie? napisa?am, ?e nie nale?y takiej traktowa? gorzej. Ale w?a?ciciel te? nie powinien mie? z?udze?, ?e zrobi? dobrze w ogóle j? kupuj?c. Ale to nie temat od tego. 
mysiamama1989 - 2013-08-02, 12:22 Frufru wiem ?e to nie temat do tego ale jak ju? tunapisa?a? to Ci tu napisze wiesz ja mam u siebie dwie myszy z zoologa i dwie z hodowli rasowki i powiem Ci ze te moje myszole dwa z zoologa sa bardziej kochane ni? te rasówki i lubia sie bawic ze mna i chetnie przychodza na reke fakt mam je dluzo dluzej ale jednej z rasowek ktora dostalam nie da sie w ogole oswoic sie boi ucieka co bym nie robila nie pomaga dlatego ja uwazam ze myszy z zoologa a myszy hodowlane niczym sie nie roznia procz rodowodow kazdy ma swoje zdanie takie jest moje Hurricane - 2013-08-02, 13:31 Chce kto? co? konkretnego z niemieckich zoologów? Bo wiem, ?e szukacie nie raz, a mo?e uda mi si? podskoczy? na zakupy. kiniaczek31 - 2013-08-02, 13:34 a podlinkowa?aby? co? jaki? namiar na sklepik ? Hurricane - 2013-08-02, 13:36 Nie wiem do jakiego wejd?  Ale tutaj maj? raczej szeroki asortyment. Pewnie wsz?dzie jest to samo, albo prawie to samo.
Anonymous - 2013-08-02, 14:58 Jak maj? Science Selective dla myszy to mi bierz w ciemno. No chyba ?e b?d? po 20 EUR to nie. ;P Hurricane - 2013-08-02, 15:02 A to jest dla myszy konkretnie, tak? Anonymous - 2013-08-02, 15:08 Tak tak, czerwone opakowanie. http://www.supremepetfood...elective-mouse/ AgAp - 2013-08-05, 08:43 opinia myszy da?am Dzikiej to, czego nie zjad?y moje myszy. ale one te? nie lubi granulatu, który jest w karmie, i te? go zostawi?a! generalnie wydaje mi si?, ?e myszy lubi? urozmaicenie, wi?c czasem im sypn? jakie? chomikowe lub ?winkowe dla atrakcji, a normalnie to daj? myszowe jedzonko Sasza286 - 2013-08-05, 19:55 A ja aktualnie stosuje u siebie mysie karmy: Wagg, Versele Laga, JR Farm (2 wersje), a do tego dorzucam co jaki? czas chomiczy angielski granulat oraz chomicz? karme burgess. Jak dla mnie: * Versele laga ma za du?o kolorowych drobinek (np. zielone), za? za ma?o pe?nego zbo?a * JR Farm ma wysoki stosunek prosa do ogólnej postaci karmy, za du?o kolorowych "?mieci" * Chomiczy Burgess ma jeszcze wi?cej prosa od JR Farm mouse, ale jest on przeplatany z sezamem, lnem..... * Wagg ?rednio jedz? (my?l?, ?e wszystko przez to, ?e to typowy granulat + lu?ne kawa?ki) * Chomiczy granulat: pachnie lekko jak psia karma, a dziewczyny za nim przepadaj? (wrzucam 2-3 chrupki na 2 dziewczyny co oko?o 2-3 dni) Wi?c ja nie mam nic przeciwko mieszania, jednak z pewnym dystansem (np. nie dawac za du?o króliczej/swinkowej karmy) myszy to typowe ziarnojady, a nie ro?lino?ercy. Uwa?a? na rosliny oleiste (proso, len, sezam, slonecznik.....), niektóre ro?liny np. zyto (spo?ród zbó? ma najwi?cej substancji anty?ywieniowych), str?czkowe (groch- nawet ten mia?dzony) i b?dzie wszystko gra?o, a myszy zadowolone, bo milion ró?nych rzeczy w misce
[ Dodano: 2013-08-05, 19:57 ] Moje karmienie jest oparte na wieloletniej hodowli myszy + 2-letnia nauka o ?ywieniu zwierz?t gospodarskich i domowych. |
||||||||
