To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Archiwum - Zakup myszki: gdzie i jakie

Emielcia - 2007-05-08, 16:24

KAT napisał/a:
Tzn. no... je?li s? to to wiadomo przynajmniej.


No tak, ale nigdy nie jest tak, ?e i rodzice byli rodze?stwem, i dziadkowie rodze?stwem, i pradziadkowie rodze?stwem itp... a tak w?a?nie cz?sto mno?? si? myszki w zoologach, co w?a?nie powoduje wzmacnianie sie pewnych z?ych cech, wad czy chorób.

Je?eli jest inbreed, to celowy i kontrolowany, i na pewno nie stosuje sie go w ka?dym pokoleniu ;/

Natte - 2007-05-08, 21:00

Emielcia napisał/a:
Kuba xD napisał/a:
sa po pierwsze jakos dla mnie za duze, a po za tym za drogie...


A do tego s? zdrowe,
pochodz? z wiadomego ?ród?a,
znani s? przodkowie,
ich rodzice, dziadkowie i pradziadkowie nie byli rodze?stwem,
s? dobrze traktowane od samego urodzenia dlatego mo?na je dobrze oswoi?



Wiesz, szans? trzeba da? te? myszkom nierasowym... Nie mówi?, ?eby nie kupowa? myszy rasowych(w ko?cu to wybór ka?dego) ale trzeba znale?? "z?oty ?rodek".

I co do oswojenia - moja ?.P Mili by?a naprawd? bardzo oswojona, ch?tnie wchodzi?a mi na r?ce, a jak otworzy?am drzwiczki klatki, to bardzo chcia?a wej?? mi od razu na r?k? ;) . Wi?c stopie? oswojenia nie zawsze jest zale?ny od tego, czy myszy s? dobrze, czy '?le' traktowane od urodzenia.

Emielcia - 2007-05-08, 21:25

*Nati12* napisał/a:
Wiesz, szans? trzeba da? te? myszkom nierasowym...


Nati, dobrze wiesz, ?e nie jestem przeciwniczk? zwyk?ych myszek.

Ja jestem tylko baardzo przeciwna sposobowi hodowania tych myszek przez zoologi i inne "hodowle" dostarczajace myszki do sklepów :(

Wszystkie myszki s? kochane, dlatego boli mnie to rozmna?anie "jak popadnie" labek :( ((((

Kuba xD - 2007-05-08, 21:25

Dzieki Nati ^_^
Ja wiem, ze pewnie sobie o mnie teraz myslicie, ze jestem jakis niezdecydowny, nieprzemyslalem, zal mi pieniedzy. Tak nie jest. Wlasnie dlatego, ze przemyslalem, chce jednak zwykle myszki. Tez sobie pomyslalem, ze warto im dac szanse !! Po za tym kto mi zagwarantuje, ze rasowa mysz bedzie zdrowsza?? SP. Jerry byla bardzo zdrowa. Uwielbiam myszki japonskie, sa maluskie i sliczne, a zarazem kochane, takie byly moje dwie :) Aha i pieniazkow tez mi nie zal. Dla koszatniczek wydalem wszystkie uzbierane pieniadze, na klatke, domek, wklad do kuwety, kolowrotki, miski itd itd :D Po za tym nie mam juz zbyt miejsca na duza klate, a nawet Duna jest spora. Wiec, mam nadzieje, ze jednak mnie zrozumiecie i nie skreslicie :h??:

Tewz mnie denerwuje to pseudo hodowanie... >:(

Emielcia - 2007-05-08, 21:33

Kuba xD, ale wiesz ?e kupuj?c myszke czy inne zwierze w zoologu przyczyniasz sie do nakrecania tego biznesu "hurtowego" rozmna?ania myszek?

Gdyby ludzie nie kupowali myszek w zoologach, to mo?e przestaliby rozmna?a? te myszki wko?cu tak bezmy?lnie :(

Kuba xD - 2007-05-08, 21:35

Niby tak, ale to nic nie zmieni... No, chyba, ze ktos zna dobra hodowle zwyklych myszek :?:

Co do temperatury w akwarium to w moim nigdy sie myszy nie ugotowaly, ale Duzny, ani zadnej podobnej nie mialem, wiec sie nie wypowiem...

Emielcia - 2007-05-09, 11:15

(wstawiam tutaj, bo to by?o w postach przeniesionych do tematu "Akwarium czy klatka", tam wykasowane aby nie robi? ba?aganu)

*Nati12* napisał/a:
przygarnij mo?e myszki np. od kogo?, komu przypadkiem si? rozmno?y?y


Emielcia napisał/a:
zgadzam si? :)


Kuba xD napisał/a:
No to jest jaki? pomys?. Bior?c pod uwag?, ?e ten zakup dokonam dopiero w sierpniu mam czas na poszukanie, popytanie, danie ogloszenia xD No to dzieki !! :cziiz:

Jadzia406 - 2007-05-09, 16:07

Kuba xD napisał/a:
Niby tak, ale to nic nie zmieni...


Chodzi o podej?cie jak ka?dy tak b?dzie my?la? to nie zmieni :( A jak ka?dy by si? wzi?? za przestawanie kupna myszek w zoologach to mo?e by co? pomog?o :(

Nesca - 2007-05-10, 15:32

To jest tak:
By? kiedy? bardzo du?y przyp?yw i tysi?ce rozgwiazd wyp?yn??o na brzeg, pozosta?o tam równie? kiedy woda odp?yn??a. Szed? sobie jeden cz?owiek i zacz?? wrzuca? po kolei rozgwiazdy do wody.
- Cz?owieku, po co to robisz? Przecie? i tak nie uratujesz ich wszystkich! To przecie? ?adna ró?nica! - zawo?a? jaki? przechodzie?. Cz?owiek zatrzyma? si? tu? przed wrzuceniem jednej rozgwiazdy, któr? trzyma? w r?ku i spojrza? na ni?.
- Ale dla tej jednej to jest ró?nica! - odkrzykn??.
(Utkwiony w pami?ci fragment ksi??ki Kathy Koja "W?ócz?ga")

Nie mam nic wi?cej do powiedzenia...

Nesuniaaa - 2007-05-10, 16:23

Tylko, ?e ok 90% myszy sprzedawanych w zoologach kupuj? terrary?ci. Wi?c czy przestaniemy kupowa? w zoologach, czy nie to i tak nie zmieni sytuacji.
Emielcia - 2007-05-10, 16:25

Cytat:
Niby tak, ale to nic nie zmieni...


Zmieni, jak wi?cej osób zacznie tak podchodzi?... a od czego? / kogo? trzeba zacz?? ;)
Dawajmy dobry przyk?ad - nie nap?dzajmy sprzeda?y myszek zoologom - labki mo?na przygarn?? od kogo? w potrzebie lub od kogo? komu sie rozmno?y?y, albo kupi? myszke w porz?dnej hodowli :)

:drzesie: Zoologom i z?ym hodowlom mówimy NIE!

:k?utnia:

Jadzia406 - 2007-05-11, 16:56

Emielcia napisał/a:

:drzesie: Zoologom i z?ym hodowlom mówimy NIE!



Popieram to has?o!!! Mo?e by je gdzie? wykorzysta? ?

Emielcia - 2007-05-11, 17:14

Jadzia406 napisał/a:
Mo?e by je gdzie? wykorzysta? ?


Np. w podpisie? ;)

Jadzia406 - 2007-05-11, 17:22

Oki :d to ja te? dam na znak protestu hehe :cziiz: :cziiz: :cziiz:
Martie - 2007-05-12, 18:01

nie kazdy zoolog jest z?y... :neutral:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group