Luna_s20 - 2013-01-11, 14:57 Nie chc? robi? offtopu, wi?c mo?e przejd?my w temat, w którym mo?na swobodniej podyskutowa?. Tak si? sk?ada ?e s? stworzenia obj?te w tym temacie przepisami, a s? i takie, których ?adne przepisy w tej kwestii nie obejmuj?. A i w tej pierwszej grupie problem mo?e zainteresowa? prawo, gdy odbywa si? na du?? skal? lub dotyczy zwierz?t przedstawiaj?cych warto?? hodowlan? lub b?d?cych pod ochron?. Anonymous - 2013-01-11, 14:58 Polskie prawo obejmuje wszystkie ?ywe stworzenia, nie wiem sk?d bierzesz swoje teorie, ale jak na chc?c? brzmie? m?drze, troszk? zabawnie si? potykasz. 
Luna_s20 - 2013-01-11, 15:00 Frufru, prawo jako takie, tak. Ale przepisy dotycz?ce rozmna?ania - ju? nie. Inaczej nale?a?oby postawi? pod s?dem chocia?by wi?kszo?? akwarystów ?wiata. Anonymous - 2013-01-11, 15:06 Owszem, trzeba by. Ale to, ?e tego si? nie robi, nie oznacza nagle, ?e to jest legalne. Kwestia determinacji osoby która to zg?asza. A wierz mi, dla chc?cego nic trudnego. Luna_s20 - 2013-01-11, 15:14 I tak oto moja r?ka z g?o?nym klapni?ciem pow?drowa?a w stron? czo?a.
Czekam oczywi?cie z niecierpliwo?ci?. Dok?adny adres korespondencyjny mog? wys?a? poprzez e-mail.
Przy okazji podpowiem, ?e na przyleg?ym terenie dwa lata temu nielegalnie rozmno?y? si? pies, oraz ?e przez 11 lat rozmna?a?am molinezje z niezarejestrowanych osobników jako akwarysta. 
Szkoda tylko, ?e najwyra?niej nie przeczyta?a? moich postów w ca?o?ci. Tymczasem proponowa?am by dyskusj?, zmieniaj?c? si? powoli w k?ótni?, przenie?? w odpowiedniejszy dzia?, tutaj za? j? ko?cz?, bo najwyra?niej naba?agani?y?my. stardust - 2013-01-11, 16:55 Luna, Ty chyba nie bierzesz pod uwag? tego, ?e ka?dy poród to ogromny wysi?ek dla mysiej mamy. Je?li nikt nie ma kontroli nad rozmna?aj?cym, a ten b?dzie 'produkowa?' jeden miot za drugim to takie dzia?anie to zwyk?e zn?canie sie nad zwierz?ciem dla w?asnego widzimisi?. Nie mówi?, ?e Ty zamierzasz w taki sposób rozmna?a? swoje zwierz?ta, ale powinna? sobie u?wiadomic dlaczego hodowl? zwierz?t pownno si? zalegalizowa?. Tu nie chodzi tylko o dobór najlepszych osobników, ale równie? o szeroko rozumiane dobro zwierz?cia. Luna_s20 - 2013-01-11, 17:03 stardust tutaj zgodz? si? ca?kowicie. Wiem ?e dzisiaj sprzedawcy potrafi? sprzeda? zwierz? z wadami genetycznymi, w tym równie? samice ca?kowicie niezdolne do naturalnego porodu. I tak - nie mam takiego zamiaru, niestety, jak wspomnia?am, jestem wielk? fascynatk? gatunku niedost?pnego w hodowli, i jedynym sposobem by cieszy? si? tymi zwierz?tkami jest rozmno?enie ich na w?asn? r?k?. Przecie? nie napisa?am nigdzie ?e nale?y pozwoli? ludziom mno?y? co chc?, kiedy chc? i z czym chc?. Jak dla mnie jest to tak samo "humanitarne" podej?cie jak wrzucenie kobiety do klatki z napalonymi facetami, szczególnie ?e wielu posiadaczy gryzoni pozostawia swoje pociechy bez opieki weterynaryjnej, co jest ju? karygodne. Po prostu wy?ej zareagowa?am na zdziwienie i oburzenie, które widz? ju? który? raz, gdy pojawia si? temat rozmno?enia. I owszem, rozumiem wasze podej?cie - tylko zwracam uwag? na fakt, ?e nie ka?dy kto mówi o rozmno?eniu zwierz?t, musi od razu by? bestialskim pseudohodowc?. 
stardust - 2013-01-11, 18:21
Nie musi, ale w?a?nie ca?y problem w tym, ?e nad takimi osobami nie ma ?adnej kontroli. Jeden podejdzie do tematu powa?nie, a inny potraktuje to jak zabaw? w Boga... Ira - 2013-01-11, 18:22
Ja 
[ Dodano: 2013-01-11, 18:53 ] To ja poprosz? o przepis prawa (ustawa + art. lub §), który zabrania rozmna?ania myszy osobom nie zrzeszonym w zwi?zku, bo ja takiego nie znam. Przepisy zabraniaj? wy??cznie rozmna?ania psów i kotów w celach handlowych (nie dotyczy to psów i kotów z zarejestrowanych hodowli) - ustawa o ochronie zwierz?t art 10a ust. 1 pkt 2 i ust 6 http://www.boz.org.pl/prawo/ust_ochr_zw_12x.pdf Ja lubi? hodowle zrzeszone w zwi?zku, bo dla mnie tak? hodowl? prowadz? prawdziwi pasjonaci dbaj?cy o swoje zwierzaki. Ci hodowcy s? kontrolowani przez swoje stowarzyszenie, na stronie stowarzyszenia s? przedstawione mioty, znamy pochodzenie myszy, dostajemy rodowody - to jest dla mnie podstawowy warunek, innej myszy nie kupi?, bo dla mnie zwierzak, to nie jest zabawka. Osoby, które nie nale?? do zwi?zku, wg mnie rozmna?aj? myszy dla zabawy czy w?asnego widzimisi? - oni s? dla mnie niewiarygodni. Moim zdaniem osoba, której zale?y na poprawie rasy i odmiany, traktujaca rozmna?anie powa?nie, b?dzie szcz??liwa mog?c nale?e? do zwi?zku, bo wówczas b?dzie mog?a wymienia? swoje do?wiadczenia z innymi cz?onkami, s?ucha? opinii innych cz?onków, pokazywa? swoje myszy i dawa? je do oceny najwy?szemu "guru" jakim jest s?dzia To jest wspania?a nauka i w?a?nie to powinno cieszy?, ka?dy sukces wystawowy, ka?da myszka o wyj?tkowych walorach doceniona przez innych - rado??, któr? mo?emy z kim? dzieli? jest rado?ci? zwielokrotnion?. Có? to jest za rado?? rozmna?a? myszy dla zabawy i nie móc podzieli? si? swoim szcz??ciem z osi?gni?cia pi?knej rasy czy odmiany? W dodatku by? niemile widzianym na tym forum i nazywanym pseudohodowc?... Luna_s20 - 2013-01-11, 20:53
To ju? akurat problem tak stary, jak handel zwierz?tami. Zauwa? ?e nawet w?a?nie szczegó?owe przepisy dotycz?ce hodowli psów w celach zarobkowych s? obchodzone przez osoby które po prostu maj? gdzie? i przepisy, i zwierz?ta. O wiele trudniej "wyt?pi?" tego typu podej?cie w przypadku zwierz?t ma?ych, a ju? w szczególno?ci budz?cych tak skrajne emocje jak w?a?nie myszy, które jednak przez wi?kszo?? ludzi traktowane s? jak nios?ce zaraz? szkodniki - ca?kiem zreszt? nies?usznie. Ira - ja ju? nie mia?am tego szcz??cia. Gdy zaczyna?am przygod? z tymi gryzoniami taki zwi?zek hodowców wydawa? nam si? równie fantazj? co lataj?ce tramwaje. Wraz z grup? przyjació? piel?gnowali?my jedyne do czego mogli?my mie? dost?p poprzez sklepy zoo, i gdy pierwszy raz zobaczy?am w sklepie champagne'a, dwukrotnie dro?szego z racji umaszczenia, lecz o którym nikt wraz ze sprzedawc? nie by? w stanie powiedzie?, czym w?a?ciwie jest, omal nie upad?am z wra?enia
W oparciu o "wiedz?" zaczerpni?t? od sprzedawców oraz kilkunasto - kilkudziesi?ciostronicowych poradników, szybko niestety doprowadzili?my do takiej pseudohodowli. Widzia?am. jak znajomi jeden po drugim wykruszaj? si? z tego hobby, nie maj?c ch?tnych na myszy, ani warunków do utrzymania m?odych i oddzielania p?ci. Wszystkie te nieszcz?sne "pierwsze parki" z czasem trafi?y do mnie, a na mnie spad?o b?ogos?awie?stwo zapewnienia godnych warunków kilkudziesi?ciu uszatym kulkom. Dzisiaj internet jest w tym wielk? pomoc?, ale w tamtym czasie mia?o si? szcz??cie je?li szko?a takowym dysponowa?a. Pó?niej przez wiele lat wraca?am do opieki nad gryzoniami kilkukrotnie, coraz bardziej kieruj?c si? w stron? tych w?a?nie, których nikt nie chce, okaleczonych, wyrzuconych, odratowanych, wyj?tych z kociego czy psiego pyska, lub porzuconych przez matk?. Nigdy ?adne z moich zwierz?t nie zosta?o bez opieki. Nigdy ?adnego nie odda?am na "masówk?" do sklepu zoo, ani nie sprzedawa?am przez aukcje. Nie widz? wi?c powodów, bym mia?a czego si? wstydzi? pomi?dzy mi?o?nikami tych zwierz?t. Z jednej strony "nagonka" na pseudohodowców szybko wycofa ze sklepów zoo ogromne ilo?ci niektórych gatunków. Z drugiej jednak - je?li kto? naprawd? musia?by postara? si? o zwierz?, istnieje du?a szansa ?e zniech?ci?oby to osoby, dla których jest to fanaberi?, a pozosta?e sk?oni?oby do wi?kszej dba?o?ci. Swoj? drog? który? uprzejmy moderator móg?by, w ramach przys?ugi i chwili czasu, podzieli? ten temat dla wygody i porz?dku. wero - 2013-01-11, 21:54 czemu podzieli?? wg mnie dobrze pasuje tutaj. W ko?cu jest o rozmna?aniu poza zarejestrowan? hodowl? 
Luna_s20 - 2013-01-11, 22:13 Oj, to tylko propozycja
Ale jak wida? bez poparcia t?umów
harapug - 2013-01-11, 22:39
Ty wierzysz w to co piszesz?
Poka? mi zapis prawny, zakazuj?cy rozmna?ania myszy nie rasowych. Wszystko to co buduje si? w hodowlach to tylko dobra wola i ch?? tworzenia, nie zaka?esz nikomu rozmno?enia myszy, a ju? straszenie prokuratur? jest co najmniej ?mieszne. Znam zarejestrowane hodowle psów, kotów i fretek, które z powodzeniem mo?na nazwa? pseudohodowlami produkuj?cymi wady genetyczne, znam te? pseudohodowle od których w ?lepo wzi??abym zwierzaka bo wiem, ?e jest zdrowy i wychowany w mi?o?ci. Milagros - 2013-01-11, 23:45 ehh... hodowla myszy to nie tylko ich rozmna?anie. Je?li si? potrafi rozwija? oddaje mnóstwo rado?ci w ?yciu. Ps. O ile dobrze rozumiem z wypowiedzi Luny, chce ona hodowa? inny GATUNEK ! Myszy Rasowe i te w zoologicznych to ten sam gatunek. Ale my mamy tu na my?li (Mus musculus). My?l? ?e Luna ma na my?li myszy masto , kolczaste (Acomys cahirinus) lub pigmejskie (Mus minutoides). Je?li chcesz rozmna?a? inny gatunek to jaki? mi?o?nik nowy si? przyda. Myszy pigmejskich i kolczastych w Polsce jest bardzo ma?o. Przyda?o by si? o?ywi? gatunek. Hurricane - 2013-01-12, 01:05 Przepisy wesz?y, ?e nie mo?na rozmna?a? zwierz?t w celach handlowych. Nie ma nic o tym, ?e nie wolno rozmna?a? dla siebie, czy oddawa? za darmo, a szczególnie takich ma?ych stworze? jak gryzonie. Nie popadajmy w paranoje, ?adnego wezwania do s?du nie b?dzie, ?e kto? sobie myszy rozmno?y?. I to nieprawda, ?e rozmna?anie zwierz?t w Polsce jest nielegalne... Nie mo?na ich tylko sprzedawa? je?eli nie posiadaj? stosownych dokumentów. Nie ?ebym popiera?a pseudo, chcia?am tylko sprostowa?. |
||||||||||||||||||
