To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
Myszy.info - forum o myszkach
Forum po?wi?cone tym przemi?ym gryzoniom

Behawior, czyli zachowania myszy - ??czenie myszy (samic, samców)

Emielcia - 2008-03-04, 17:15

Musisz du?o nosi? stare i m?ode myszki na r?kach, aby by?y blisko siebie i przechodzi?y swoim zapachem.
Ale ogólnie zda?aj? si? przejsciowe przoblemy przy ??czeniu doros?ych samic z maluszkami. Ale sprawa jest do opanowania :)

Luis - 2008-03-04, 18:34

A ja uwa?am, ?e to nie jest dobry sposób. Mo?na po?ci? tam samo now? i star? myszk? razem po ?ó?ku i te? siebie nie zaatakuj?. Nawet mog? na siebie nie patrze?, bo nie s? na swoim terenie i go badaj?.
Najlepiej po prostu wpu?ci? myszki razem do klatki i obserwowa? reakcje. Nie zawsze mo?e by? ona dobra ale musz? tak czy siak hierarchi? ustali? mi?dzy sob?.

Emielcia - 2008-03-04, 19:10

Luis, puszczenie razem na duza obc? przestrzen nic nie da w takiej sytuacji.
Nale?y myszki "przymusi?" do bycia odok siebie.
Mówi? to z w?asnego do?wiadczenia, a nie dlatego ze tak mi sie wydaje.

Luis - 2008-03-04, 21:03

Emielcia napisał/a:
puszczenie razem na duza obc? przestrzen nic nie da w takiej sytuacji.

No w?a?nie nie da :) Ja o tym wiem i dlatego poda?am przyk?ad, ?e trzymanie myszek obu na r?kach tyle samo da co i puszczenie ich razem np po ?ó?ku :P Mo?e i b?d? bli?ej siebie ale w?tpi? aby przez to jako? si? polubi?y. Je?eli chodzi o takie spray to myszy za?atwiaj? to same mi?dzy sob? i starania cz?owieka mog? okaza? si? zb?dne. Oczywi?cie s? wyj?tki ale tylko potwierdzaj?ce tez?.

Katia - 2008-03-04, 21:58

Dzi?kuje za rady.Jestem troch? przestraszona tym wszystkim. :m:/: .Poprzednio ??czenie Yumy i Io ze stadem odby?o si? bez wi?kszych k?ótni.A teraz taki k?opot. :m:/:
Mi jest akceptowana bezproblemu.Patti sobie jako? radzi.Najbiedniejsza jest malutka Sisi :m:/: .Martwie si? tym wszystkim.Rozumiem sytuacje.Mamy przecie? psy i ryby.Te? stadne zwierz?ta.Wiem,?e stado musi si? jako? zgra?.Zw?aszcza,?e nie ma ran.Ale martwie si?. :m:/:
Bardzo Wam dzi?kuje za porady i wsparcie. :m:

Emielcia - 2008-03-04, 23:09

No có?, sprawdzone juz kilka razy, dzia?a.
Nawet na myszki które najpierw strasznie pogryz?y maluszka.. teraz ju? ?pi? razem - wystarczy?o przez 2 dni ponosi? je na r?kach (aktualne ??czenie myszek u mnie).

Kasia-mysia - 2008-03-05, 19:48

Hej! A ja zauwa?y?am ,?e Kasi??nieczka i Czarnulka (moje dwie doros?e pannice) s? bardzo tolerancyjne . Niedawno na ferie kupi?am mysz ala japo?sk? ^_^ wszystko OK ale na pocz?tku dzik no Ok ba?am si? ,ze starsze j? pogryz? , bo by?a taka tyci . Pierwsza noc w transporterze . Drugiego dnia Kropa zacze?a bawi? si? z KLsi??niczk? ale gdy ta tylko si? do niej zbli?a?a ma?a piszcza?a wi?c druga noc te? w transporterze.
Trzeciego dnia postanowi?am podj?? prub? i m?oda na noc by?a ju? w akwa.Bez obaw starsze j? przygarn??y s? jej Ciotkami :lol: :m:D: Wszystko jest oookkkkkkkkkkiiiiii!!! :grin:

Katia - 2008-03-07, 13:06

Z myszkami ju? dobrze.Ale by?o bardzo ?le.Bo wczoraj pogryz?y Sisi i Patti do krwi :m:/: .Mama si? zdenerwowa?a i wsadzi?a wszystkie myszki do transportówki.Nowe myszki ju? pachn? jak reszta i ?pi? ze sob? przytulone.Jeszcze dzisiaj s? w transportówce.Nie siedz? tam ca?y czas.Cz?sto je bior? a mama puszcza je do wanny.Klatki i wszystko zosta?y przez mam? wcozraj dok?adnie wymyte i wszystko w nich, i trociny i wszystko, wymienione.Myszki zostan? wpuszczone do klatek dzisiaj albo jutro.
Kasia-mysia - 2008-03-19, 18:45

Cze?? dziewczyny (i ch?opaki) :wink: mam ma?y problem ... Ostatnio w sob?t? kupi?am ju? czwart? mysz (niestety ostatni? 8) ) jest ma?a dlatego my?la?am ,?e nieb?dzie problemu z ??czeniem wszystko OKale tu BUM!!!! Zupe?na niespodzianka :shock: jedna z moich najmniej oswojonych myszy (Czarnulka jako jedyna zaakceptowa?a m?od? Pucce Kropka (DOT?D NAJMNIEJSZA) odrazu jej nieakceptowa?a i 2 razy ugryz?a w ?apk? a? do krwi , w pyszczek i w ucho ja zszokowana pstryczka w dup? Kropci i do transportera. Zato Ksi??niczka (najstarsza) gryzie j? pod ogonek...no wiecie w ten kawa?ek odstaj?cej skury pod odbytem :cry: :cry: :cry: :cry: Pomocy co robi? szkoda Mi MALUCHA :cry: :cry: :m;(:

[ Dodano: 2008-03-19, 19:40 ]
ALE NIEODDAM JEJ DO ZOOLOGA BO TAM BY?AM NA KARMÓW? SKLEP TERRARYSTYCZNY :mad: :sad: :cry:

mysza - 2008-03-21, 19:03

Podstawowe pytanie,czy zapoznalas myszy na tzw. neutralnym terenie,czyli poza kaltka i czy wymienils sciolke przed dolaczeniem nowej myszki? ;)
Jesli tak,to jest kilka mozliwosci dalszego dzialania. Mozesz oddzielic 2 myszy,ktore gryza malucha i zostawic go z 3cia mysza,ktora go akceptuje,a nastepnie po kilku dniach z powrotem dolaczyc do nich 2 agresorow. Mozesz rowniez poczekac kilka tygodni i sprobowac dolaczyc malucha do stada jak bedzie wiekszy. Czesto myszy atakuja maluchy,bo sa mniejsze i slabsze od reszty. Mozesz tez robic im widzenia, czyli wypuszczac razem na przestrzeni poza klatka kazdego dnia i po kilku dniach sprobowac dolaczyc mala myszke jeszcze raz.

Kasia-mysia - 2008-03-21, 20:34

Dzi?kuj? za rady i tak wyparzy?am moj? Dun? :grin: i da?am je na neutralny teren chyba sko?ystam z rady oddzielenia malucha na par? tygodni , bo naprawd? jest malutka a one czuj? si? wielkie i straszne :twisted: :wink:
Emielcia - 2008-03-22, 08:22

Kasia-mysia napisał/a:
gryzie j? pod ogonek...no wiecie w ten kawa?ek odstaj?cej skury pod odbytem

Czy wszytskie Twoje myszki maj? co? odstaj?cego pod odbytem czy ty lkota nowa?
Co? odstaj?cego, wi?c mo?e to samiec??

Paula_Viv - 2008-03-22, 11:28

Witam.
Przeczyta?am ca?y temat, widzia?am ?e opisujecie swoje historie wi?c ja opisze swoj? :(

Od jakiego? miesi?ca mam jedn? myszk?, w czwartek dokupi?am drug?. Pierwszy dzie? da?am jej na odstresowanie, potem postanowi?am zacz?? ??czenie.
Na pocz?tku by?y u mnie na r?kach nic si? nie dzia?o tylko si? w?cha?y.
Potem dali?my je do zagrody, troch? si? poturbowa?y, ale nie by?o krwi. Pó?niej wyczy?ci?am klatk?, ale si? bardzo gryz?y, wi?c je oddzieli?am. Po jaki? 2 godzinach da?am na na neutralny teren i nic powa?nego si? nie dzia?o, by?o kilka pisków, ale nie krwi, potem zacz??y si? iska? i my? Jak powiedzia?a mi Ingas na noc zamieni?am myszki klatkami, now? myszk? da?am do tej klatki, w której mia?y razem mieszka?. Dzi?... w?o?y?am z powrotem Viv (starsz? myszk?) na pocz?tku troch? si? pogryz?y, ale nic powa?nego. Potem dosz?o do krwi :evil: :cry: Oddzieli?am je szybko. Viv jest w swojej starej klatce, a m?oda w tej innej. NIE WIEM CO ROBI?!!! Ma?a ma ran? obok odbytu, ale zapewniam, ?e obie to samice !!!

Dzi?ki z góry za odpowiedzi.

Ah i jeszcze jedno, wiem, ?e mo?e nie ten temat, ale : Przejdzie krwawienie?

Emielcia - 2008-03-22, 11:54

Paula_Viv, nie poddawaj si? :)
Niech chwilowo mieszkaja osobno, a codziennie bierz je razem na rece i puszczaj razem na neutralny teren.
Z w?asnych do?wiadcze? moge powiedzie?, ?e szybsze efekty daje trzmanie razem na r?kach gdzie myszki si? ci?gle dotykaj?, albo wk?adanie je do ma?ej transportówki, gdzie te? musz? si? dotyka?:)
Po kilku dniach powinno by? du?o lepiej.

Paula_Viv - 2008-03-22, 12:45

Dzi?kuje ci Emelciu! Uspokoi?a? mnie...
Jeszcze wczoraj przed zamian? klatek da?am je na pó?k? wszystko by?o ok, ale jak da?am rurk? to wesz?y razem i zacz??y si? piski, ale nic sie nie dzia?o, tylko si? chyba wystraszy?a. Dzi? te? co najmniej dwa razy wezm? je na r?ce... a je?li Viv b?dzie j? dalej gry?? na moich r?kach?!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group