Emielcia - 2008-03-22, 14:27 No w?a?nie na r?kach raczej nie b?d? si? gry?? 
Paula_Viv - 2008-03-22, 15:06 Dok?adnie... na r?kach tylko w?chanie i chodzenie po sobie 
Przed chwil? mia?y "widzenie" (jak w wi?zieniu  ). Nie dzia?o sie nic wielkiego, oczywi?cie bez pisków si? nie obejdzie . Musia?am je raz rozdziela? bo si? nieco "z??czy?y" z?bami. Ale nie by?o krwi. NA SZCZ??CIE! Niech troche odpoczn?, to gdzie? za 2 godzinki znów je dam na "widzenie".
Pozdrowienia ! Kasia-mysia - 2008-03-22, 18:02 Emilciu moje wszystkie myszki maj? co? takiego ale to samice maj? co? takiego pod .... ale raczej dam je osobno ,bo ma du?o pogryzie? do krwi  
Emielcia - 2008-03-22, 23:40 Kasia-mysia, tez przechodzilam przez taka sytuacje gdy laczylam jedna malutka mloda myszke z doroslymi samicami. Malutka zostala najpierw pogryziona, ale uda?o mi si? je mimo wszytsko pogodzi?i po??czy?. Ca?a "akcja" ??czenia trwa?? mo?e tydzie? albo ciut d?u?ej ale by?o warto:) Codziennie bra?am je na d?ugo na r?c? gdzie musia?y ?azi? po sobie i si? ociera? itp. A jak s? na r?kach to mi?dzy sobie nie s? agresywne i w tym czasie mog? si? do siebie przyzwyczai?. Cierpliwo?ci i wytrwa?o?ci ?ycze
Paula_Viv - 2008-03-23, 15:53 Dzi? zosta?am sama z kuzynem w domu wi?c znów postanowili?my znów spróbowa? w?o?y? je razem do klatki. Wymy?am j? bardzo porz?dnie. Nic si? nie dzia?o... Da?am domek, czysty (taka kulka po s?odko?ciach) i rolk? po pierze toaletowym. Wszystko by?o okej, da?am jeszcze ko?owrotek. Potem dosz?o do krytycznej sytuacji. Vija (nowa myszka) ma ran? na ogonie  Bidulka... Wzi??am je na r?ce i d?u?szy czas by?y ze sob? "z ci?ni?te", pó?niej znów da?am je do klatki. By?o sporo pisków, ale nie bijatyk. Malutka boi si? jak tylko Viv podejdzie i piszczy, ale z obserwacji wynika, ?e co raz mniej jest tych pisków. Jak Vijka si? kr?ci, a Viv podchodzi to zaczyna si? pisk i ucieka do rolki, ale zaraz znów razem si? kr?c? w ko?owrotku.
Mam nadzieje, ?e "nadchodz?ce" piski nie przynios? krwi 
Emielcia - 2008-03-23, 17:05 Bierz je razem na r?c? jak tylko mo?esz, to na pewno przyspieszy ??czenie. Kasia-mysia - 2008-03-23, 18:58 Emillcia bardzo dzi?kuj? za rady i dzi?kuj? za otuch? 
Paula_Viv - 2008-03-23, 19:53 Mam pytanie. Od po?udnia myszki s? razem i dalej jest troche pisków i boje sie je zostawi? na noc ... Mam to zrobi? czy raczej nie? Prosze odpowiedzcie ! Kasia-mysia - 2008-03-23, 20:00 Ja radzi?abym niezostawia? ich na noc poniewa? starsza mo?e co? zrobi? maluchowi. Ale i tak zrobisz jak b?dziesz chcia?a. mOIM ZDANIEM MYSZKI POWINNY BY? CO DZIE? NA WYBIEGU RAZEM . Sorry za caps lock ale niewiem zale?y je?li s? tylko piski a niema gryzienia mo?na zarezykowa?
Emielcia - 2008-03-23, 21:13 Paula_Viv, jak masz mozliwosc dac ma?? osobno na noc to chyba by?oby tak lepiej. A jak mo?esz to je na r?c? razem albo do transporterka. Paula_Viv - 2008-03-23, 21:30 Mam mo?liwo??, poniewa? mam dwie klatki Postanowi?am je oddzieli?, bo strasznie si? o nie boje 
Emielcia - 2008-03-23, 22:17 No pewnie. Jutro jak bedziesz mogla mie? je na oku (albo chociaz "na uchu") to wtedy znowu "pom?czysz" je razem:) Paula_Viv - 2008-03-24, 10:36 Oczywi?cie ?e moge dla mysi wszystko
Zaraz zaczynam je "m?czy?" razem
Motylek - 2008-03-24, 15:53 Jakby trzeba by?o je roz??czy?, to t? m?odsz? mo?esz da? do klatki, w której s? zazwyczaj, a starsz? do innej.
Paula_Viv - 2008-03-24, 16:01
Ju? tak raz robi?am, ale sko?czy?o si? to rozwalonym odbytem... 
Ale jak do tej pory jest wszystko dobrze. ?pi? w jednym domku
Wcze?niej bycie w jednym domku ko?czy?o si? piskiem i gonitw?. 
|
||||||||
