Kana - 2009-01-13, 20:34 Je?eli umy?a? ca?? klatk? i wszystkie akcesoria przed w?o?eniem myszek to na pewno si? dogadaj?. Ale je?eli nie my?a? nic tylko wrzuci?a? drug? myche To stara bedzie czu? swój zapach gdzie jej terytorium i b?dzie go broni?. Je?eli zajadle si? nie gryz? to ok. Agus.96 - 2009-01-13, 21:35 Cze??! Wczoraj próbowa?am po raz drugi po??czy? myszk? 4-miesi?czn? z ma?? miesi?czn?. Obydwie rasowe. Zastosowa?am wszystkie przykazania ??czenia myszek przeczytane na forum :- neutralny teren, nowa wymyta klatka. Starsza mysz gdy wyczu?a now? biega?a jak oszala?a, gdy j? zobaczy?a od razu napad?a. Du?? mysz w?o?y?am do nowej,umytej klatki, gdzie wcze?niej zostawi?a swój zapach m?oda my?ka w?o?y?am tam transporterek bez m?odej - starsza przekopywa?a, wszystko lata?o w powietrzu. Trzyma?am na d?oni ma??, mama starsz?- sko?czy?o si? na tym ?e przy zbli?aniu trafia?a z?bami w palec mamy. Po dniu przerwy- w?o?y?am m?od? do wymytej wanny,po pewnym czasie do??czy?am du??,która napada?a na m?od? jak " w?ciek?y pies",przeczekiwa?y?my piski, sko?czy?o si? rozlewem krwi - ugryz?a ma?? w okolicy odbytu. Du?a mysz sp?dzi?a noc w faunboxe, w?o?onym do klatki z ma?? mysi?, gdy ma?a biega?a po klatce, starsza rzuca?a si? w jej kierunku. Czy to jest beznadziejny przypadek czy jeszcze s? jakie? szanse ? Kana - 2009-01-13, 22:04 Czy mozesz w?ozyc myszy to transporterka i b?dzie stara gry?? j? ci?gle ? Niektóre samice nie lubi? innych myszy i s? agresywne. Tak jak ludzie nie którzy lubi? towarzystwo kogo? innego niektórzy nie 
Nie zmusisz jej ?eby lubi?a jej ale mozesz próbowa?. Agus.96 - 2009-01-13, 22:13 S?dzisz ?e powinnam to zrobi? dzi?, boj? si?, to ugryzienie mia?o miejce wczoraj a ta malutka bardzo boi si? tej starszej. 
Rubinek - 2009-01-13, 22:25 Myszki mi si? dogaduj? ^^ Tylko Yuk ma?a poi ?apkach skubie jak jest na pi?terku 
Spa?y w jednym domku i si? niemieszcz? xD bia?ej ?epek z domku wystaje xD para-noir - 2009-03-06, 21:09 Temat postu: Hierarchia Moje kobiety s? spokojne, dobrze si? dogaduj? i piski z klatki to wielka rzadko??. Zauwa?y?am jednak, ?e za ka?dym razem kiedy trzeba zrobi? 'porz?dki' w domku czy klatce, to robi to tylko jedna z nich i za ka?dym razem jest to inna myszka. Zastanawiam si? czy robi to, tak która jest w aktualnej hierarchii ostatnia, czy nie ma to znaczenia. Bo np kiedy si? iskaj?, to samice dominuj?c? jednocze?nie iskaj? pozosta?e. Tak samo jest kiedy podleg?a ma jaki? smaczny k?sek, gdy podejdzie do niej dominuj?ca to oddaje wszystko z pokor?. Jedynie z tymi 'porz?dkami' jest inaczej. Zauwa?yli?cie u swoich myszek takie zachowania? flea - 2009-03-06, 22:16 oooo pewnie ?e tak. Moja Bootsie to by?a ( stadko odesz?o na drug? stron?) obro?c?, dowódc? i g?ównym inspektorem jedzenia. no i to ona raczej iska?a towarzystwo i robi?a porz?dki. Nawet domek urz?dza?a. Co mysz to osobowo??. manishq - 2009-03-07, 09:20 s?uchajcie, dzi? do stadka powróci?a po chorobie Calineczka. Ona od pocz?tku by?a ostatnia w hierarchii i by?a troszk? przeganiana przez dominuj?c? samiczk?. Teraz jednak, mimo tego ?e ca?? procedur? ??czenia przeprowadzi?am, tak samo jak poprzednio, Calineczka dostaje ?omot, jak tylko wyjrzy z domku... siedzi tam biedna zastraszona i jak tylko która? si? do niej zbli?a, piszczy na zapas. A Ruda ja napastuje przy ka?dej mo?liwej okazji. Spróbuj? Rud? na jaki? czas przenie?? do transporterka, ?eby tamta si? zadomowi?a. ALE gdyby to nie pomog?o, to co mi radzicie? 
Kana - 2009-03-07, 13:57 Nic nie rób. Je?eli si? nie leje krew to dobrze. Daj im kilka dni. musz? z powrotem ustali? hierarchie. kamila - 2009-03-08, 18:44 Ja te? wczoraj do?ancza?am now? samiczk? do stada no i walki by?y okrutne wi?c zabra?am im wszystkie zabawki i ca?y dzie? siedzia?y na samych trotach teraz w?o?y?am zabawki i pomijajac krótkie ustalenie hierrchii jest idealny spokój
manishq - 2009-03-08, 19:12 a u mnie poskutkowa?o przeniesienie najbardziej zadziornej, Rudej do transporterka na pó? dnia  zapanowa?a idealna harmonia, dzi? ani jednego pisku nie us?ysza?am 
Mysiaczek - 2009-03-09, 20:52 U mnie by?o bardzo ?agodnie, na pocz?tku ma?e spi?cia, ale ma?a to istny diabe?. Wi?c mamy now? przywódczyni?, która jest trzyrazy mniejsza od innych
Dulce - 2009-03-09, 20:56
heh xd 
u mnie jak zwykle Suelita xd mój kochany diabe?ek xd nie da sobie w kasze dmuchac xd chwile by?o spi?cie, ale teraz jest ok
Liliet - 2009-03-10, 15:30 Chcia?am nawi?za? do ??czenia samców. We wtorek (poprzedni) kupi?am bia?ego myszorka (Chaos ) a wczoraj kupi?m kolejnego (Tofik), z racji typowych walk zapozna?am ich najpierw na neutralnym terenie (cho? sadze ?epanowie si? znali ju? wcze?niej, bo kupi?am ich w tym samym sklepie), czyli na ?ó?ku. Tofik siedzia? w transporterze, za? Chaos lataj?c jak wariat obw?chiwa? nowy nabytek, za? biedny Tofik schowa? si? g??boko w k?cie i za nic nie chcia? si? ruszy?, na prób? obw?chania reagowa? gwa?townie i ucieka?. Na szcz??cie poza tym nie by?o jaki? agresywnych zachowa? ze strony myszorów, wi?c wsadzi?am ich razem do terarium. Biedny Tofik wylaz? z przestrachem z pude?ka i natychmiast schowa? si? do jednej z rurek, za? zwariowany Chaos usilnie gania? wokó? niego i koniecznie musia? si? przeciska? w?a?nie przez rurk? gdzie siedzia? Tofik (laz? po nim, przeciska? si? pod nim, obok). W pewnym momencie przestraszy?am si?, bo kiedy Tofik wylaz? z rurki i przelaz? pod zadaszenie to Chaos dziabn?? go w zadek...  ju? my?la?am ?e b?dzie awantura, ale najwyra?niej Chaos chcia? delikatnie ustali? kto to ma wi?ksz? w?adze. Mimo ma?ego pietra wysz?o na to ?e panowie poszli spa? razem wtuleni w wzajemne zadki  . Dzisiaj ju? razem siedz? i podgryzaj? w tunelikach lub pod daszkiem. Teraz tylko kwestia ?eby Tofik si? oswoi? z moj? osob?, ale jesli ??czenie posz?o bez problemu to i z tym pójdzie ?atwo
Luis - 2009-03-10, 16:38 O szybko si? bardzo zaakceptowa?y chocia? mo?e dlatego, ?e nowy samczyk by? uleg?y. Poczekaj, poczekaj xD mo?e nied?ugo zacznie walczy? o teren ^.^ Co nie oznacza bitwy do krwi Teraz g?adko posz?o to i nast?pnym razem te? nie powinno by? ?le. O ile nast?pny raz b?dzie
|
||||||||
