Yun - 2011-09-10, 20:41 Tak, wszystkie. Po to s? specjalne mleka dla kotów. Rachela Elarge - 2011-09-10, 20:47 A na czym w?a?ciwie ta nietolerancja polega? Nie widz? u Mi?ka ?adnych objawów! I czemu on tak bardzo lubi mleko, skoro go nie toleruje? Yun - 2011-09-10, 20:55 A dlaczego cz?owiek lubi t?uste i smaczne rzeczy mimo, ?e s? szkodliwe dla jego organizmu? Kot, jak ka?de inne stworzenie, do prawid?owego funkcjonowania potrzebuje sta?ego dost?pu do wody. NIE WOLNO zast?powa? jej mlekiem (krowim, specjalnym dla kotów, jakimkolwiek). Woda jest potrzebna m.in. do oczyszczania organizmu. To tak, jak cz?owiek pij?cy wy??cznie pepsi albo kakao. Nietolerancja laktozy mo?e doprowadzi? do biegunki, rozstroju ?o??dka, a nawet trwa?ego uszczerbku na zdrowiu. Manta - 2011-09-11, 01:14 jesli juz podaje sie mleko zwykle to po 1 rzadko (tylko u kotow i ktorych nie wystapila biegunka, wyrazne bole brzucha, oslabienie itp), po 2 rozcienczone, po 3 niewiele. U mnie koty nie raz dostawaly rozcienczone zageszczone, ew mleko w proszku dla niemowlat - zwlaszcza kociaki, ale to bylo tez w czasach gdzie o mleko dla kotow bylo bardzo ciezko - teraz mozna je dostac w kazdym zoologicznym. I tak jak mowi Yun - bron boze zastepowac wode mlekiem lub dawac tylko mieszanke wody z mlekiem. Woda MUSI byc. Amen 
lilith - 2011-09-11, 07:46 mleko typowo przeznaczone dla kociat mozna zastapic mlekiem kozim dostepnym w sklepach bia?ko mleka koziego nie zawiera g?ównych frakcji globulin, wyst?puj?cych w mleku krowim,frakcje te cz?sto wywo?uj? alergie, objawiaj?ce si? wysypkami na skórze, egzemami, problemami z oddychaniem, bólami brzucha czy biegunk?. Tak w?a?nie broni si? organizm przed obcym cia?em, jakim jest mleko krowie. wbrew czestemu mniemaniu iz koty pija mleczko , niestety to krowie im szkodzi , zwlaszcza maluszkom jak mialam kociaka na odchowaniu ktory stracil matke a byl w fazie ssania wlasnie mleko kozie uratowalo mu zycie u mnie obie kocice pija tylko wode czasami smietanke 12% ale bardzo rzadko, jako smakolyk myszuunia - 2011-09-11, 16:43 mnie kotki bardzo fascynuj?, ale nie posiadam w?asnego. Kiedy? mia?am male?k? kici? tymczasowo, ale to z 2 lata temu. Z tym mlekiem to dopiero niedawno tj. kilka lat temu zosta?o to potwierdzone przez naukowców. Cho? nawet gdyby teraz zapytano przeci?tnego polaka, u wielu okaza?oby si?, ?e nadal do picia koty dostaj? mleko. Tak jak np. moja ciocia. Kocha koty nad ?ycie, mieszka sama w male?kim domku [kuchnia, ?azienka i 1 pokój] i jej towarzyszami s? koty. Nie nadaje im imion, jest ich. ok 20, ale ró?nie jak to na wsi przychodz?, raz tak, a raz nie - ale przychodz? regularnie, bo wiedz? co ich czeka - co? dobrego do jedzenia, pieszczoty i ciep?e pos?anko. Ciotka zrobi?a im takie spacjalne miejsce w ogrodzie [bo w domu kotów raczej nie trzyma, chyba ?e chore czy jakie? niemowlaki co dopiero urodzone] czyli: 3 budy wszytskie o wielko?ci ok. 1,5 m x 0,5 m no i pod dachem miski z mlekiem [o tym zaraz] i jedzonkiem. No i budy przytulnie wy?cielone kocykami, polarkami i innymi, podczas deszczu koty biegn? w stron? bud stadami dos?ownie. 
Ja mam tam swojego ulubionego kota - spory rudy kocur d?ugow?osy. Cudny jest. I za ka?dym razem gdy jad? do cioci to on jest, podobnie jak kilka innych kotów które przychodz? do "azylu" codziennie na noc. Podziwiam j? za to, du?o kasy to wk?ada i po?wi?cenia, kocice sterylizuje, ale tylko te które s? do niej naprawd? przywi?zane, i po sterylce równie? b?d?. A pozosta?ej wi?kszo?ci podaje tabletki "sterylizuj?ce", bo nie sta? j? na steryle dla wszytskich, jest ich naprawd? du?o, co tydzie? co najmniej 1 nowy si? pojawia. A co do mleka, to podaje im je niestety codziennie, ma krow? wi?c podaje im takie wiejskie...  Ile razy jej powtarzam, ?e to niezdrowe itd. Ona odpowiada, ?e jej koty ?yj? ok. 10 - 15 lat i pij? mleko, wi?c im nic nie jest. W lecie przy upa?ach podaje im zimn? wod? ze studni, ale koty i tak wol? mleko.
A co do karmy, to takowej nie posiada, bo do sklepu z karm? koci? jest ze 20 km.. i ogólnie równie? nie ma na to kasy. Codziennie koty dostaj? nie jakie? tam resztki z obiadu, tylko ?wie?o gotowane nó?ki z indyka, czy jak?? wo?owin? czy co? tam jeszcze.W ka?dym razie codziennie dostaj? co? ?wie?ego, przygotowanego specjalnie dla nich. A ciotka nie ma serca odda? kociaków do schroniska, nie mia?a by co robi?, bo kotom po?wi?ca codziennie min. 5 godzin. Jak przyje?d?am to siedzi na ?awce otoczona kilkoma kotami, próbuj?ca je wszystkie pog?aska?. Chcia?abym zrobi? temu wszystkiemu niezwyk?emu zdj?cie, ale na razie rodzice stwierdzili, ?e nie b?dziemy jej odwiedza?, bo jak reszta rodziny i s?siedzi zacz?li uwa?a?, ?e to wariatka. 
Manta - 2011-09-11, 17:39 nie takie kilka lat temu, a conajmniej kilkanascie jak nie lepiej
Jak kot ma albo nic nie zjesc albo dostac whiskas i mleko to juz lepsze to niz nic
AgneS - 2011-09-11, 17:45 A ja "mam" now? kici? 'dochodz?c?'. Przypuszczam, ?e to kot/kotka s?siada (chyba kotka), on twierdzi, ?e mu je kto? podrzuca (a po prostu ma kotk? niesterylni?t?, która koci si? w starej szopie i maluchy s? zauwa?one dopiero jak ju? same biegaj? i s? spore). Ma?a (b?d? ma?y) jest baaardzo strachliwa(przyjmijmy, ?e to kotka). Nie ma szans najmniejszych, ?eby j? dotkn??, nie mówi?c o sprawdzeniu p?ci. Pocz?tkowo ba?a si? nas jak ognia - dzisiaj ju? przychodzi, ale z rezerw?, do kuchennego parapetu (od strony wewn?trznej) i si? wygrzewa na s?o?cu. Dokarmiamy j? - bo nam jej szkoda. Wida? jej ko?ci, mo?liwe, ?e jest bardzo drobna, ale sama nie wiem. Przypuszczam, ?e jest w ci??y. Po prostu mocno zaokr?glony brzuszek rzuca si? w oczy przy takiej chudzince. Ostatnio przekona?am j? nawet do siebie - jad?a mi z r?ki, próbowa?a si? bawi? tzn. zaczepia?a ?apk? moje palce. Nabiera do nas zaufania, ale bardzo powoli. Szkoda mi jej, ale nie chc? si? do niej przywi?za?, bo mo?liwe, ?e sko?czy tak jak Borys - czyli mokra plama na asfalcie  Na razie dostaje resztki od obiadu i jak?? karm? z Lidla taka dla kotów, tata stwierdzi?, ?e nie b?dziemy nie wiadomo jakiego jedzenia kupowa? nieswojemu kotu. Ma?a natomiast jest zadowolona - zjada wszystko w takim tempie, ze si? odwróci? nie zd??ysz i znikn??o. Zobaczmy jak sprawy si? potocz?
wero - 2011-09-11, 17:47 a m?oda jest? kociak czy doros?a?a du?y brzuch mo?e by? te? od zarobaczywienia. AgneS - 2011-09-11, 18:08 NO wieku dok?adnie nie wiem, jak na mój gust to ma mniej ni? rok, z tego co mi si? wydaje wygl?da na takie 8-10 miesi?cy. kiwi - 2011-09-11, 22:53 myszuunia, ja te? podziwiam twoj? cioci?:) i nie wiem, czemu uwa?aj? j? za wariatke? to, ?e pomaga tym wszystkim kotom, to znaczy ?e ma dobre serce, poza tym skoro jest samotna (mieszka sama?) to co ma robi? ca?ymi dniami? koty to jej towarzysze. Ja ju? teraz, w wieku 15 lat wiem, ?e b?d? mia?a w domu du?o kotów na tymczasie i pewnie co chwile b?d? si? pojawia? nowe i b?d? im wszystkim szuka? domów  No mo?e nie 20, bo na wsi mieszka? nie b?d?, a one b?d? w domu, ale pare na pewno
Rachela Elarge - 2011-09-12, 16:20 Miciek ma dost?p do wody ca?y czas. Nie chce jednak jej pi?. Jak ju? mówi?am, nie zauwa?y?am u niego ?adnych objawów, a mleko pije od zawsze. Mo?e chocia? mo?na od czasu do czasu - jako smako?yk?
Czyli? Co? powa?nego? fantasmagorie. - 2011-09-13, 22:44 jako smako?yk owszem, mo?na. i mój kot dostaje raz na miesi?c troszk? mleka
a jesli nie chce pi? wody - nie dawaj mleka, przez kilka dni a i wod? kicia przeprosi
Manta - 2011-09-14, 10:58 Rachela Elarge, skad wiesz ze w ogole nie chce pic wody? Koty w wiekszosci wody pija bardzo malo, czasem mozesz nawet nie zauwazyc, ze kot cos upil. Zreszta jak ma do wyboru smaczne mleko i wode, to ja sie nie dziwie, ze wybiera mleko, ale dobre to to nie jest. mini - 2011-09-14, 11:08 Koty nie mog? mleka krowiego. Dostaj? od tego biegunki, je?li ju? mleko dawa? to takie specjalne, dla kotów i te? nie cz?sto. Z reszt? - krowie mleko jest w pe?ni dobre i zdrowe dla cielaka, nawet cz?owiekowi mo?e szkodzi?.. |
||||||||
