MadziaLena - 2013-09-28, 09:05 Ona specjalnie tak cicho, ?eby j? kole?anka us?ysza?a a nie Ty  hehe gdzie z ?apami do jej ?ycia
vernille - 2013-10-14, 20:01 Nie zapomnieli?cie przypadkiem o Waszych ulubionych forumowych myszakach?
Mamy si? ca?kiem fajnie, dzisiaj dziewczyny zosta?y znowu po??czone do jednej klatki. Troch? ryzykownie, bo dzie? po kuracji choco, ale trudno. Osobno by?y ponad miesi?c... No w?a?nie - by?y wspomnienia, ?zy, rado?? i walki o przywództwo...  Te s? nadal, ale mam nadziej?, ?e szybko ustan?...
Ale ?eby zawalczy?, trzeba si? naje??! Tu musz? wspomnie?, ?e choco b?d?c w osobnej klatce zdecydowanie zdominowa?a Pinezk?. Przy ??czeniu pogoni?a black i startowa?a nawet do Spinki. Odwa?na. 
Inni w przygotowaniach do walk postanowili zadba? o kamufla?...
Ale umiera? z pustym ?o??dkiem to te? kiepsko. Wi?c Spinka dorwa?a si? do najwi?kszego kawa?ka zanim zrobi to kto? inny. Mia?a spore problemy z zej?ciem, bo chrupek przys?ania? jej chyba pole widzenia
W ko?cu mo?na by?o si? odda? rozkoszy i delektowa? si? smakiem crock complete! 
W trzecim naro?niku black
Mroczny mysz wci?? próbuje si? zakamuflowa? 
A? tu nagle.. stara znajoma! Wysz?y strasznie klusiasto, w rzeczywisto?ci nie s? takimi kulkami ;d 
Jej czarne oczy <3 
I mysie spotkanie po rozstaniu, obiecane ?zy, rado?? i niedowierzanie
Ale kto b?dzie zwyci?zc?...? "JA!!"
MadziaLena - 2013-10-14, 20:07 Zachwycaj? mnie po uszy czarne mysie <3 kiniaczek31 - 2013-10-14, 21:42 No pi?kna fotorelacja ! A black niczym surykatka wysgl?da warto tam i?? czy nie warto ? Kasumi - 2013-10-14, 22:02 do zakochania jeden krok <3
ankha - 2013-10-14, 23:00 ?wietna relacja - ?liczne mysiaki vernille - 2013-10-17, 18:25 A ja nie wiem ju?, co mam robi?. ;c Wczoraj przed k?piel? patrz? na choco - oko nie idealne, ale takie "zaspane", mimo to tragedii nie ma i stan raczej dobry ni? kiepski. Wracam po 10-15 minutach, oko bardziej zapa?kane. Nie wiem, czy ona na co? wpad?a, która? j? zahaczy?a pazurem, czy przy iskaniu, czy nagle ni z tego ni z owego jej si? pogorszy?o... Noc na r?cznikach z Atecortinem na ryjku, rano znowu do klatki, chocia? oko zaspane jak na pocz?tku. Teraz patrz?, ?e wci?? to oko mru?y i wci?? ma t? odrobin? wy?ysia?? obwódk? (ale to mo?e od tarcia...?), ale przy tym potrafi je otworzy? na ca?? szeroko?? i wygl?da? jak normalna, zdrowa mysz (nie licz?c obwódki). Grrr.. Atecortinem nie b?d? jej ju? m?czy?, bo mi z transportera wyskakuje na szafki bidula, a lek i tak do ko?ca jej nie leczy. A wet dopiero w poniedzia?ek. 
aShadow - 2013-10-17, 18:30 Mo?e trzeba jej antybiotyk zmieni?? Np na genatmecyn?? Albo difadol? Obwódk? mo?e mie? wy?ysia?? bo drapie oko po kroplach, z do?wiadczenia mi wynika, ze atecortin chyba szczypie, bo moja jedna mysz wydrapywa?a sobie futro w okolicach. vernille - 2013-10-21, 18:12 Z poniedzia?kowej wizyty duupa za przeproszeniem, dzia?a? b?dziemy dopiero w weekend, bo moja wetka jest... za granic?.  Póki co mysza si? musi pom?czy?, bo nie mam serca jej nawet Atecortinu zakrapla?, skoro nic nie daje, a przy okazji sprawia, ?e mi zwierz? w?ciek?e z transportera wyskakuje.
Czym? jej to oko mo?e chocia? przemy?, ...cokolwiek? Jakie? pomys?y? Kasumi - 2013-10-21, 18:32 verni a mo?e przyda?aby si? wizyta u okulisty? ew. wyd?bi? od innego weta jakie? krople lub recept? bo to co Ci mówi?am niestety jest na recept?. vernille - 2013-10-26, 22:32 Posz?am do weta, poprosi?am o Difadol, pierwsze zakraplanie za nami, reakcja na deszczyk z nieba (nie ma opcji zbli?y? si? do jej oka, wi?c bombarduj? z odleg?o?ci paru centymetrów...): 
7-10 dni ma na wyzdrowienie, mam nadziej?, ?e jej to pomo?e... A teraz co? ciekawszego... Jak si? stado miewa? ;> Ania poprosi?a o foty oka choco, wi?c dorwa?am przy okazji ciekawskie albinoski. Black mi si? nie uda?o, chocia? zrobi?a ogromny krok w moim kierunku, sama z siebie zacz??a podchodzi? do mojego ryja cmokaj?cego zza szyby. Spinka jak zwykle jest cwana i udaje mi?? tylko po to, by w czasie mojej nieuwagi dobra? si? do górnej kraw?dzi akwarium i uciec. Skubane wchodz? nawet na te druciki od ko?owrotka trixie - jak to robi?? Nie mam poj?cia. Jak balansuj? na górze, utrzymuj?c równowag?? Nie mam poj?cia. Wygl?da to jak przej?cie po linie nad Wielkim Kanionem bez zabezpiecze?. Pinezka wci?? jest matk? obejmuj?c? mysimi ramionami wszystko i wszystkich. Wszystkich wyli?e, wytuli, wymyje, wygrzeje... Ale id?c ?ladem Spinki potrafi zaszale? przy przekopywaniu trocin.
Trzecie foto - klimat haloween
Black jak zwykle nie da?a sobie fot porobi?, ma focha na d?wi?k aparatu...
Paulixia - 2013-10-26, 22:53 Boskie foty 
vernille - 2013-11-02, 21:37 Par? faktów charakteryzuj?cych mysi team verni...
"o nie, to ONA!!! szybko, zakopmy si?, póki b?dzie za pó?no!" - za ka?dym razem, kiedy podchodz? do klatki... czy to siedz? na zewn?trz, czy gdzie? w tych swoich norkach... jak siedz? w norkach to tylko widz? trociny, które magicznym sposobem zasypuj? wej?cie od wewn?trz
wychodzenie normalnym wyj?ciem jest zbyt mainstreamowe... + co si? dzieje, gdy laski postanowi? uwi? sobie nowe gniazdko: patrz sterta chusteczek stare lokum ju? pewnie zasika?y.
+mysi detal tak przypadkiem jako?... 
ostatnie foto, które dla Was mam nadaje si? ju? raczej do w?tku o klatkach... zajrzyjcie. ;> Co do oka Temi... nie chce mi si? ju? nawet gada? o tym... Wczoraj akurat lek mi si? sko?czy? - recepty brak, ale "mo?e jutro donios?, mo?e dadz?" - dwie apteki zamkni?te, trzecia w s?siednim mie?cie zaprasza do apteki, co? pomy?l?... a w aptece wydaliby, ale si? lek sko?czy?... dopiero dzisiaj nadrobi?am z 10km na rowerze po recept?, a potem do apteki do tego "s?siedniego miasta"... gr. akurat w ?wi?to.
W?adzia - 2013-11-05, 20:45 hop
kiniaczek31 - 2013-11-05, 20:50 2 zdj?cie zgaduj zgadula gdzie mysza hula
|
||||||
