Derdiana666 - 2012-08-14, 12:27 Moje te? si? tak "pogwa?tywa?y". To chyba mia?o na celu ustalenie dominacji w grupie. lilith - 2012-08-14, 12:51 nie chyba tylko napewno , pisalam juz o tym wielokrotnie ....... kiniaczek31 - 2012-08-14, 15:57 i to pogwa?tywanie co jaki? czas wraca he he u mnie za ka?dym razem jak wzrasta liczba zabawek i hamak ! Oj lilith pisa?a ale my jej tu krwi napsujemy bidulka 
lilith - 2012-08-14, 16:33 gwalcenie i waliki moga byc zwlaszcza po zmianie sciolki i zmianie wystroju mieszkania samcow , generalnie nie mam nic przeciwko tlumaczeniu ale juz w samym tym temacie kilkakrotnie pisze to samo , a to przyczynia sie do wzmozonego uczucia déjà vu , heheh Anonymous - 2012-08-14, 17:07 . . . wero - 2012-08-14, 17:24 nic jej nie b?dzie..  my?l? ?e nawet przez 2 tyg 
Anonymous - 2012-08-14, 17:26 . . . lilith - 2012-08-14, 17:36 jesli jest chora , niestety ile trzeba tyle musi byc sama , nic jej nie bedzie , najwyzej sie bardziej ucieszy na widok kolezanek , samotne zycie nie ejst wskazane tylko " na zawsze " dla samic Anonymous - 2012-08-14, 18:11 . . . zuza911 - 2012-08-14, 21:25 Bardzo s?usznie, odseparowanie ma same plusy A samiczki bez problemów si? dogaduj?, nawet po d?u?szej roz??ce, tak?e spokojnie 
Serek - 2012-08-19, 15:12 moje samczyki dzisiaj zacz??y jak?? bijatyk?  to pierwszy raz, nigdy wcze?niej im si? to nie zdarza?o. Zawsze mieszkali razem, a dzisiaj s?ysz? jakie? piski i kot?owanin? w ich domku nie wiem, co robi? z tym robi?...
Laraine - 2012-08-19, 15:15 Ale gryz? si? do krwi? Serek - 2012-08-19, 15:21 Wydaje mi si?, ?e Mysior ma ma?? rank? na uszku... Generalnie wygl?da to tak, jakby Myszak stara? si? zdominowa? Mysiora, przegania go i rzuca si? na niego, Mysior chowa si? w domku. Zastanawiam si?, czy by ich nie rozdzieli?, ale mo?e to jest jaka? walka o terytorium, o dominacj? i nie warto si? wtr?ca?...? Mo?e musz? ustali? jak?? hierarchi?? emaleth - 2012-08-19, 15:31
Pewnie ustalaj? swoje miejsce w grupie. Rozdziel dopiero jak si? pojawi krew
Serek - 2012-08-19, 15:43 Zastanawiam si?, dlaczego dopiero teraz jakie? awantury odchodz?, skoro wcze?niej wcale im si? to nie zdarza?o. Mo?e to ma zwi?zek z ich now? klatk?, któr? maj? od dwóch dni? Bardzo mnie to zmartwi?o. Chwilowo Myszak sobie poszed? do kryjówki i da? spokój koledze, ale Mysior siedzi w ró?owym domku ca?y wyp?oszony biedula i tylko co moment wychodzi do poide?ka pi? 
|
||||||||
