Emielcia - 2007-04-29, 21:05 gusiol.. o wiele lepszy pomys? ni? porzucenie myszki na pastwe losu... No i jakie znaczenie ma w tej chwili jej p?e??? Anonymous - 2007-04-30, 12:44
P?e? znam jest to samiczka 
kat - 2007-04-30, 12:46 I co u niej?
gusiol - 2007-04-30, 14:02
Tak tylko zapyta?am no... :bu:
No w?a?nie Anonymous - 2007-05-01, 12:34 Nareszcie znalaz?em czas ?eby wam odpowiedzie? . Myszka ma si? ?wietnie ro?nie jak na dro?d?ach. Pi?knie je zrobi?a si? ostatnio bardzo silna, ?ywa i grubiutka. Przy karmieniu ci??ko jest jej usiedzie? mi na r?kach. Zaczynaj? si? jej wyrzyna? z?bki poniewa? przy karmieniu czuj? jak by skroba?a strzykawk?. Pozdrawiam 
Emielcia - 2007-05-01, 12:38 ooo, to super 
kat - 2007-05-01, 12:58 Ciekawe ile ma... Po pewnych zmianach mo?na okre?li? plus minus wiek. Mo?e co? si? uda? To by by?o przydatne.
Anonymous - 2007-05-01, 15:41 Nie wiem jaki ma wiek, ale po zmierzeniu ma 7,5 cm i bia?e futerko
Siles - 2007-05-01, 17:25 skoro myszka okry?a sie ju? tzw meszkiem...co dzieje sie po +/- po tygodniu a teraz wychodz? jej z?bki co mo?na zaobserwowa? ok 10 dnia tzn ?e maluch powinien mie? w?a?nie tyle...mo?e troch? mniej...teraz czeka? tylko a? oczka otworzy... Wtedy b?dzie wida? ?e prawid?owo sie rozwija.. 3mam kciuki.... Jadzia406 - 2007-05-02, 11:31 Super Teraz to ju? musi by? dobrze
Jaka silna wi?? stworzy si? mi?dzy Pu m4, a myszk?
Myszka b?dzie go jak mam? traktowa? A potem jak mycha b?dzie du?a to wtedy Pu m4, b?dzie sobie przypomina? jak j? od malucha wychowywa? S?odkie
Mo?e j? jako? nazwiesz? Anonymous - 2007-05-02, 13:49 Myszka odesz?a +  . Niestety nie wiem co jej dolega?o. Przed pój?ciem spa? jeszcze by?a ?ywa i energiczna. Da?em jej na imi? Pinki'e (czyt. Pinki) dwa dni wcze?niej przed odej?ciem . [*]
Jadzia406 - 2007-05-02, 13:52 Jejku strasznie mi przykro :( Nie wiem co powiedzie? 
(*) (*) (*) osesek - 2007-05-17, 13:06 15 maja urodzila sie myszka,ktora zaopiekowalam sie wraz z mezem. Poki co jest w porzadku - jest energiczna, wysysa mleko dla szczeniat z kawalka materialu (wet powiedziala, ze sklad jest bardzo bliski mleku kociemu, poza tym kosztowalo 30 zl, wiec chyba jest dobrej jakosci), nie ma takze problemu z wyproznianiem sie. Karmimy ja co dwie godziny w dzien i w nocy, w miedzyczasie lezy sobie na papierowych reczniczkach pod ktorymi sa platki do demakijazu;) obok lezy owinieta w reczniki butelka z goraca woda. Prosilabym o wskazowki dot masazu brzuszka, jak dlugo, w jaki sposob, czy temp butelki ok 35 stopni jest dobra? Z gory dziekuje za odpowiedzi:) Bardzo nam zalezy na tym aby ja uratowac, naprawde staramy sie jak mozemy.... Fauka - 2007-05-17, 13:36 http://myszy.net/rozmnazanie.htm - na samym dole witryny jest opisane jak masowa? ma?ej myszce brzuszek. Co do temperatury to nie wiem. Trzeba poczeka? na KAT, autorke strony myszy.net i artyku?u na temat odchowywania mlodych 
kat - 2007-05-17, 15:10 Co do temperatury spyta?abym weta, ale mama ma ?rednio 38 stopni, wi?c my?le ?e to ok. Wa?ne, ?eby maluch si? nie odwodni?. Na stronie jest chyba napisane jak to sprawdzi?. Co do masowania to trudno mi okre?li? co do sekundy.  Kilka chwil, kilka ruchów. Po prostu potrze? patyczkiem do uszu, potem ruchem (jakby pogrzeba? ) takim zalokowatym odbycik mo?na podra?ni?. Chodzi w ca?ej operacji o to, ?eby jelitka ruszy?y. Czasem mo?na zobaczy? kilka kropelek lub ma?a kupk?.
|
||||||||||||
