Mangalarga - 2008-11-23, 17:03 Czy?by od Justki1 z Alloszczura? 
Mam zamiar uszy? podobny, tylko materia?y musz? znale??. Maciek - 2008-11-23, 17:12 A jak takie co? si? szyje??  Mo?e te? bym spróbowa?... I musz? zaj?? jutro zobaczy? na te rury PCV do jakiego? sklepu...
Mangalarga - 2008-11-23, 17:14 Maciek3250, jak b?d? szy?a, to mo?e zrobi? instruktarz  Ja pewnie b?d? to szy?a r?cznie, bo mama mnie oskubie, jak j? poprosz? o co? takiego na maszynie XD
Maciek - 2008-11-23, 17:23
Oooo by?o by super ^^ I chyba jeszcze jutr zajd? po jakie? spinacze ?eby porz?dnie hamak przymocowa? bo jest zawieszony na sznurówkach i trzyma si? jakie? 3 dni 
Mangalarga - 2008-11-23, 18:01 U moich wszystko wisi na spinaczach  Tylko co jaki? czas je wymieniam, bo pojawia si? na nich osad z moczu
Co i tak nie przeszkadza im w sporadycznym masakrowaniu hamaków  Zosta? jeden nietkni?ty, musz? dorobi? 2 lub 3.
Co do domku, wydaje mi si?, ?e wystarczy wyci?? i zszy? 6 identycznych kwadratów, w 4 rogach jako? zamocowa? p?telki, wyci?? otwór i voila
Fauka - 2008-11-23, 19:37 Hamaczki i domki mam od Justki
Mój ciur przytulasek jest, lubi le?e? na kolanach i by? miziany. Niedlugo zostanie odjajczony i po?aczony z samicami, w planach ejst czarnooka syjamka, burmka i ?ysolka ale mama o tym nie wie
Mangalarga - 2008-11-23, 19:42
Zazdroszcz?
BasketCase - 2008-11-23, 19:47 takie pytanie mam. czy je?li samiec zostanie 'odjajczony', to nie pozbawi go to 'przytula?no?ci'? czy to zale?y w ogóle od tego?
Mangalarga - 2008-11-23, 19:49 Nie
Czasem bywa tak, ?e w wyniku burzy hormonalnej samiec jest agresywny, jajci?cie go uspokaja i cz?sto wówczas robi si? z niego misiek
Oczywi?cie, zale?y to od osobnika, ale nie s?ysza?am o przypadku, by kastracja "odmisiaczy?a" samca
Fauka - 2008-11-23, 20:20 Ja planowalam w stadzie ejdnego kastrata, pieszczoch zawsze si? przyda aczkolwiek preferuj? samiczki ze wzgl?du na ?ywio?owo??
Mangalarga - 2008-11-23, 20:23 Mi w?a?nie marzy si? gromadka mi?ków, ale na razie nie mog?, albo samiczki, albo wcale :| A samiczki, jak to samiczki, wsz?dobylskie i z motorkami w dupkach
Gdyby nie to, ?e samce maj? p?cherz chyba na pó? cia?a, to co innego :] Fauka - 2008-11-23, 20:42 Mój tak nie moczy, zarza mu si? pu?ci? kropl? ale nie ejst to straszne. Poza tym zaach szczura a myszy to bez porównania. Jak mysi samiec na mnie si? zleje to musz? szorowa? r?k? i wszystko ?mierdzi, ciuchy do prania, jak szczurzy samiec popu?cil to nic, null, 0 zapachu! bylam w szoku. Za to panowie szczurzy maj? swój osobliwy zapach, taki zwierzakowy ale nie rpzeszkadz mi on. Mangalarga - 2008-11-23, 20:51 Mi tam smrodek mojego myszora nie przeszkadza, jest specyficzny, ale smrodem bym tego nie nazwa?a. A mojej siostrze bardziej przeszkadza wo? szczurzych kupek (tu? przed sprz?taniem klatki) ni? myszor
Moim samicom te? zdarz si? nasika? np. na narzut? ?ó?ka (przy d?u?szym bieganiu), ale ich moczu nie czu? nic a nic
Mia?am styczno?? na ?ywo tylko z jednym samcem mojej kumpeli, pi?knie obla? mi kolana, musia?am p?dzi? od niej do siebie domu spodnie zmieni?. To te? jest osobnicze, s? takie, co znacz? mniej od samiczek i takie, co zostawiaj? po sobie wielkie ka?u?e
Ale we? tu przekonaj moja mam?, dopóki mieszkam z rodzicami, musz? si? z nimi liczy?. Mo?e uda mi si? j? w ko?cu przekona?, b?d? mia?a na to sporo czasu, w ko?cu zale?y mi na tym, ?eby moje panny ?y?y jak najd?u?ej ^^ Fauka - 2008-11-23, 20:58 Oj tak, kupki ?mierdz?, bardzo nawet. Mocz myszy ?mierdzi, najbardziej mojego adidasa, jak si? zesika to czu? w drugim pokoju niestety. Mangalarga - 2008-11-23, 21:05 I tak nic nie pobije psiego b?ka XD Mo?e uda mi si? kiedy? przekona? mam?, tak bardzo zazdroszcz? ludziom miziaków ;_; |
||||||||||
