Mysiaczek - 2008-11-23, 21:21
zgadzam si?! haha 
a mysiaki cuchn?, to prawda. 
(chodzi mi o samców) co do szczurków to moja mama chcia?aby mie? ale jak s? myszy to nie ma szczurków i ju? ;( Anisia - 2008-11-23, 21:26 skoro mama chce szczury to co stoi na przeszkodzie? Mysiaczek - 2008-11-23, 21:46 tato xd. bo nie do?? ?e mamy psa i myszy (których nie chcia?) to jeszcze szczury? haha zabi?by nas! xd ka? - 2008-11-23, 23:15 Mi te? zawsze marzy?y si? przytula?skie, jeszcze ja je naucz? porz?dku 
SI?? 
Mo?e z czasem polubi? mizianie, dawno nikt si? nimi nie zajmowa?... Rita90 - 2008-11-24, 08:48 Zazdroszcze wam macie szczuraski  Ja tam t?sknie za szczurzym towarzystwem  i nie da si? ukry? najfajniejsze s? samczyki (w sumie pierwszy szczuras to by? samol) jak mia?am samiczki to nie by?y takie miziaste ale jak na razie nie b?de mog?a mie? szczuraska bo mam myszki. . . ale w sumie zobaczymy 
ka? - 2008-11-24, 13:03 DWA szczuraski. DWA
Ja moje ju? mog? g?aska? i bra? normalnie na r?ce, wcze?niej wia?y. Tak?e jak trzymam na r?kach to mog? sobie troch? podrapa?
Freska jest spokojniejsza i jakby bardziej si? daje, Azka jest zupe?nie narwana i jak siedzi to ma?o nie odfrunie od tych zapachów Ale pierwsza pcha si? na r?ce. Przypuszczam ?e tylko dlatego, ?e ma nadziej? i? to prowadzi do wyj?cia na wolno??
Mangalarga - 2008-11-24, 13:04 Moja Panya lubi by? czasem pog?askana, ale nie robi z siebie nale?nika nakolannego
Za to Nezu - czyste ADHD, lubi by? na r?kach, ale mizianie jej nie interesuje 
para-noir - 2008-11-24, 14:13 Juz pewnie, wszycy to wiedza..ale tez planuje miec szczurki. Nie mozemy sie tylko zdecydowac czy chcemy dwie samiczki czy dwa samce. Sa dwa powody wywolujace nasze wahanie: 1- samice ponoc nie sa tak samo milusinskie jak samce (Fi. mial wczesniej samce i byly to czyste pieszczochy) 2-samce=intensywny zapach Macie jakies rady? Nie chcialabym byc jednak odsylana do linkow. Zalezy mi na waszych prywatnych doswiadczeniach
Rita90 - 2008-11-24, 14:16 moje jedno do?wiadczenie z tylko jednym samcem to takie ?e nie ?mierdzia? tak jak mysi pan (sprz?ta?am mu chyba co tydzie?)
Mangalarga - 2008-11-24, 15:31 Samiec ma specyficzny zapach, ale odnosi si? to raczej do futerka ni? do moczu. Poza tym samce mog? mie? problemy hormonalne objawiaj?ce si? w postaci notorycznego, pomara?czowego ?upie?u lub agresji, najcz??ciej wobec innych samców. Cz?sto kastracja jest wówczas najlepszym rozwi?zaniem (ale w przypadku agresji spowodowanej traum? to nic nie da). Cz?sto znacz? moczem teren, ale to zale?y od osobnika. Z opinii osób, które mia?y samce myszy i szczurów wynika, ?e zapach moczu mysiego jest nieporównywalnie mocniejszy od zapachu szczurzego. Samiczki s? zazwyczaj energiczne i ciekawskie, miewaj? tez wi?ksze zap?dy do niszczenia. Bardzo rzadko zdarzaj? si? w?ród nich pieszczochy. U samiczek, zw?aszcza nierodowodowych, trzeba liczy? si? ze sporym prawdopodobie?stwem wyst?pienia np. gruczolaków sutka w podesz?ym wieku. Dlatego wa?ne jest codzienne obmacywanie samiczki, tym bardziej starszej. para-noir, a mo?e samiczk? i kastrata? 
[ Dodano: 2008-11-24, 15:59 ] Spójrzcie, jakie cudne zdj?cia 
http://photo.net/photodb/folder?folder_id=545092 Rita90 - 2008-11-24, 17:48 jejku ja chce szczurcia
http://photo.net/photodb/...6672831&size=md argumentative - 2008-11-24, 17:52
Jaki grubasek na tym zdj?ciu
Mangalarga - 2008-11-24, 18:50 Ten ze zdj?cia, które da?a Rita jest pi?kny, nie widzia?am takiego nigdzie indziej, nie do??, ?e idealnie czarny kaptur, to jeszcze blazed
Rita90 - 2008-11-24, 19:05 Mi si? spodoba? dlatego ?e jest du?y
ka? - 2008-11-24, 20:38 A ja w?a?nie wymizia?am obie Zastosowa?am metod? "wanna" i po paru minutach babki by?y tak znudzone ?e siedzia?y mi pod pach? i mog?am je mizia? bez ko?ca. Ale teraz jeste?my na ?ózku i oczywi?cie dosta?y speeda i nie daj? si? mi?n?? nawet na minutk? Co ja mówi?, na sekund?
|
||||||||||
