a to nie ?wierzb? nie znam si?, ale na forum Gryzonie.info jest co? o tym i polecaj? lek Ivamectin.
"Jesli to ?wierzb, to nie pomog? ma?ci, tutaj najskuteczniejszy b?dzie Ivermectin. Lek podaje si? na kark zwierz?cia w kilku dawkach"
"Ivermectin jest lekim w p?ynie dost?pnym tylko u weterynarza, to jeden z najsilniejszych ?rodków na paso?yty"
"?wie?bowce s? wsz?dzie, w meblach itp, tak jak grzyb - czekaj? tylko na ma?o odpornego zwierzaka. S? rodzaje grzybów przenosz?ce si? ze zwierzaka na drugiego i s? takie co atakuj? jedn? sztuke w stadzie"
siwa, a mo?e ju? to stosowa?a?, ten lek?
W ogóle- mo?e na jaki? czas zmieni?aby? ?ció?k? na papierowe r?czniki/ chusteczki?
Ja bym spróbowa?a. Jak moja ma?a kicha?a i wet widzia?a, ?e nie przechodzi- to powiedzia?a- spróbowa? zmieni? ?ció?k?- i na zasadzie "popróbujmy". W ko?cu jak nie ma poprawy- warto popróbowa? ró?nych sposobów- to w ka?dym razie nie zaszkodzi.
Z wym?drzaniem- to fakt- ka?dy wet, jak ka?dy cz?owiek inny i nie wiadomo, jakie w nim siedzi ego Zawsze mo?esz powiedzie?, ?e kto? Ci si? nawym?drza? i co pani/pan dr na to Czy dla Twojego cho?by spokoju móg?by si? wypowiedzie?, poprze?/podwa?y? te m?dro?ci.. A w sumie weterynatrze- to podobnie jak lekarze dla ludzi- wyroczniami nie s?, a mysz to nie jest najcz??ciej leczone w przychodniach zwierz?.
napisz mi czym byl leczony , jakie zastrzyki , zdjecia sa dosc nie wyrazne . ale widac duze rany , odradzam smarowanie masciami , zaklejaja i powoduja wieksze ropienie , wysuszaj raczej , rivanol, fiolet lub plyn przeciwgrzybiczny , tu by sie przydal wymaz z rany i badanie , , niepokoi mnie to kichanie , to moga byc pasozyty , jesli cale stado zarazone ,grzybica raczej wystepuje przy spadku odporonosci i wybiorczo , nie u calego stada , wet sie wszolow nie doszukal ????? radze zmienic weta, bede dopiero w domu ok 18 , na pw zostawiam ci numer do siebie
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Wiek: 35 Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 202 Skąd: ?om?a
Wysłany: 2013-04-11, 20:39
ogólnie maj? si? lepiej, odwiedzili?my weta i pomimo ,?e koles jest ca?kiem w porz?dku to chyba cudów nie robi... Podj??am si? w akcie desperacji najprostszego sposobu- u?y?am soli fizjologicznej do przemywania ranek i o dziwooo to da?o wielki efekt, aktualnie ch?opaki sa rozdzieleni, ze wzgl?du na gojenie - my?l? ,?e wszystko jest win? Leona który ?wiruje i m?czy gwa?ceniem swoja ekip?, baaa ch?opak lubi hardcorowy sex i jest brutalem , gryzie towarzyszy i dlatego te rany - Borysowi najzwyczajniej (wed?ug mnie , bo wet tego nie stwierdzi?) wda?a si? infekcja i tak to wygl?da. do tego na wszelki wypadek za radami Lilith (bardzo Ci dzi?kuj? !!! Jeste? super ) wyszorowa?am mieszkanka domestosem (hehe mieli panowie kar? i ca?y dzie? sp?dzili w transporterach ), wywali?am wszystkie drewniane zabawki, a tymczasowo dotychczasow? ?ció?k? zamieni?am na papierowe r?czniki , jest lepiej (tfu tfu tfu ).
Borysek chyba czu? ,?e to dla jego dobra bo bardzo grzecznie poddaje si? ca?ej tej kosmetyce.
dooko?a wszyscy mówi? ,?e zwariowa?am (wiem ,?e tu mi nikt tak nie powie) bo lata?am z myszami do weta , w ogóle to moje dni aktualnie wygl?daja tak ,?e praca, a po niej dylem do domu i rekonesans co z potworami , ob??d po prostu , klateczki przestawi?am tak ?eby miec ich ca?y czas na oku
Wiek: 35 Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 202 Skąd: ?om?a
Wysłany: 2013-04-11, 20:53
tez mi si? tak wydaje , nie widze ró?nicy w tym ,czy idzie si? z psem , ma?p? czy mysz?...
ale ludzkie gadanie jest i zawsze b?dzie co by si? nie dzia?o, po tek?cie "wyj*b je przez okno" my?la?am ,?e wyj*bi? ale z bani komentatorowi
dooko?a wszyscy mówi? ,?e zwariowa?am (wiem ,?e tu mi nikt tak nie powie) bo lata?am z myszami do weta , w ogóle to moje dni aktualnie wygl?daja tak ,?e praca, a po niej dylem do domu i rekonesans co z potworami
Mia?am bardzo podobnie przez jaki? czas.. ale ja nie ?a?uj? ?adnej sekundy po?wi?conej akurat myszom a co kto? sobie my?li, to ju? on/ona ma z tym problem.
Wiek: 35 Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 202 Skąd: ?om?a
Wysłany: 2013-06-25, 13:51
niestety moje i tak ma?e stadko si? zmniejszy?o... z niewiadomych przyczyn opu?ci? nas Leon , mój ma?y czarny biedulek jeszcze wieczorem bryka? w klatce ,a rano nie chcia? si? ju? obudzi? ;(
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach