Ell, Kasumi, nie wygl?da dobrze, bo wci?? oko jest otwarte no i te antybiotyki sprawiaj? ?e zawsze jest mokre..ja te? uwa?am, ?e rana jest za ?wie?a ?eby Ma?a do??czy?a do reszty ale chcia?am si? dowiedzie? waszej opinii i jak u Was wygl?da rekonwalescencja i powrót do stada zranionej myszki.
Z dziewczyn najspokojniejsza jest Carmela..mo?e faktycznie do??czy? j? do Ma?ej?
Tyle, ?e jak Ma?a jest sama to wiem co, ile i czego zjad?a..jak ju? b?dzie z inn? mysz? to ju? nie b?d? wiedzia?a czy cokolwiek zjad?a..Ale mo?e chocia? na godzink? Carmel? jej da? do towarzystwa?
Mo?e daj jej jeszcze dzi? spokój a jutro do??cz je?eli jest ta myszka spokojniutka i jeste? jej pewna i obserwuj bo nawt nie chodzi o celowy atak ale nawet same iskanie czy przytulanie Ciesz? si? ze jest lepiej i oby nabra?a apetytu
Wysłany: 2013-06-13, 09:52
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
Wiem ze to nie ten temat ale przeczyta?am tutaj ze jedna z Pa? zrezygnowa?aby z sianka to co w takim razie dawa? myszk? do domku by by?o im wygodnie i ciep?o bo wiadomo myszy s? bardzo ciep?o lube wyrzuci?abym siano moim myszk? z klatki nie chcia?abym ?eby im si? co? takiego przytrafi?o...
Trzymam za ma?? mocno kciuki biedny myszolek :(:(
Wysłany: 2013-06-13, 10:00
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
ok dobra czyli z siana ca?kowicie zrezygnowa? a chusteczki nie b?d? im szkodzi?y ? bo wiadomo moje myszole s? bardzo ciekawskie i wszystkiego skubn? jutro b?d? zmienia?a im trotki to ju? b?d? mia?y domek wypchany chusteczkami zamiast siankiem
Ja swoim ograniczam siano z innego powodu tj. dawa?am sianko jak maluchy by?y ma?e, ale wybiera?am te ostrzejsze kawa?ki, które mog?yby myszki zrani?. Niestety po tym robi?y bardzo zielone, rzadkie i masakrycznie ?mierdz?ce bobki, dlatego z siana zrezygnowa?am - ja ogólnie nie polecam, ale na upartego po wybraniu tych twardych ga??zek mo?na wrzuca?.
Wysłany: 2013-06-13, 10:34
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
nie no je?eli szkodzi myszk? to jednak lepiej zastosowa? co? innego tylko no w?a?nie chodzi o ich ciep?o ale skoro mówicie o chusteczkach to wrzuce im tam chusteczki
A u mnie siano, mniszek, babka lancetowata/szerokolistna praktycznie ci?gle jest w klatce.
Sama je susze, wybieraj?c najm?odsz?, najcie?sz? traw? i nigdy nie mia?am problemu Chocia? ró?nica z tym kupnym (któremu nie ma?o brakuje do s?omy) jest ogromna
ja kupuj? sianko dla królika, i daj? po troch?, bo myszki bardzo lubi? je gry??, ale do domków te? ju? u?ywam chusteczek, i mysie zale?nie od ciep?a/zimna wnosz? je i wynosz?
Pomogła: 34 razy Wiek: 41 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-11, 10:35
pytanie mam.
Dyzio ma ponad dwa lata, ?lepy te? ju? jest od jakiego? czasu na prawe oko.
Ostatnio okolice oka wy?ysia?y i zrobi?o si? doko?a czerwone. Od czego i co z tym zrobi??
Wet mo?liwy dopiero we wtorek... co? na ten moment pomo?e? Czy w ogóle co? pomo?e?
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
Od 4 miesi?cy moja Kurczak ma problemy z oczami, 'momentami' wygl?da to identycznie jak na zdj?ciu. Próbowa?y?my chyba wszystkiego, ale wiele zrobi? si? nie da, na szcz??cie mycha trzyma si? ?wietnie i nie wida? ?eby jej to bardzo przeszkadza?o. U nas zacz??o si? od wysadzenia ga?ki ocznej. Podawany by? antybiotyk, dzi?ki któremu ropie? (który okaza? si? by? przyczyn? problemu) zszed? ni?ej i uda?o si? go wycisn??. Potem nawraca?, jednak wch?ania? si? sam. Teraz oko Kurczakowej wygl?da niemal identycznie jak to na zdj?ciu + zakrywa je cz??ciowo trzecia powieka, która wysz?a na wierzch.
Z drugim okiem wszystko ok? Bo u nas niestety z biegiem czasu i drugie oko zacz??o ropie?, zakleja? si? po spaniu i tego typu historie nie do naprawienia - jednak nic poza tym, mycha jak mówi?am, czuje si? teraz kwitn?co.
Ostatnio zmieniony przez Haletha 2014-10-11, 14:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach