Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 30 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-16, 19:36 Hej ^O^ Myszy: To?ka i Zo?ka
Hej ^O^
Nie wiem od czego zacz??, a wi?c po kolei.
Mam na imi? Paulina i licz? sobie 14 lat. Myszkami interesuj? si? od 2 lat. Aktualnie posiadam ci??arn? samic? "ADHD" i samca "YAOI" (mia? by? samic?, ale - jak to w zoologicznych - okaza?o si? ju? po zap?odnieniu , ?e ni? nie jest ) S? to myszki japo?skie, jednak mam pewne zastrze?enia do tego czy nie maj? genu labo (s? ciut przydu?e na japonki). Wcze?niej mia?am pi?? myszek: Herr&flicka, Edka, Bandziora, Charliego i Motosuw?, ale biedne ze staro?ci umar?y
Do forum do??czy?am, poniewa? chcia?am wzbogaci? si? o wiedz? na temat ci??arnych myszek. W jakim? stopniu jestem ju? do?wiadczon? po?o?n?, gdy? odebra?am poród ma?ych chomiczków. A wi?c jeszcze raz witam
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-09-16, 19:45
Nawiedzona@_@, to bardzo dobrze, ?e oddzieli?a?
Du?o nowych u?ytkowników "wie lepiej" i nawet kiedy dojdzie do zap?odnienia, czy nawet porodu nie rozdzielaj? myszek
Przejrzyj forum, jest tu mnóstwo tematów o ci??arnych samiczkach
Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 30 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-16, 19:58
Myszy: To?ka i Zo?ka
[quote="Myszonka"]Nawiedzona@_@, to bardzo dobrze, ?e oddzieli?a?
Du?o nowych u?ytkowników "wie lepiej" i nawet kiedy dojdzie do zap?odnienia, czy nawet porodu nie rozdzielaj? myszek
Domy?lam si?. Zreszt? wchodzi?am tu wcze?niej przed zalogowaniem i czyta?am posty u?ytkowników. Jejku, a? mi dech zapar?o, co po niektórych. Szkoda s?ów. S? nieodpowiedzialni. Zachowuj? si? jak dzieci, które dopiero odkry?y istot? rozmna?ania.
Na szcz??cie nie jest ich a? tak wielu.
Oddzieli?am je od razu, gdy tylko stwierdzi?am, ?e co? jest nie tak. Jak wcze?niej wspomina?am, odbiera?am ju? poród chomiczków. Rozumiem, ?e po urodzeniu m?odych mo?e doj?? do zagryzienia przez ojca, b?d? w wieku dojrza?ym do wtórnego zap?odnienia, co stanowi?oby niebezpiecze?stwo kazirodztwa. Natomiast podczas rui poporodowej matki, samiec móg?by j? jeszcze raz zap?odni?, a ona os?abiona tym wszyskim mog?aby tego nie prze?y?. ogólnie obracam si? w tych sprawach, ale bardzo dzi?kuj? za rady, bo wielu rzeczy mog? jeszcze nie wiedzie?.
Pozdrowienia.
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2008-09-16, 20:00
Nawiedzona@_@, jej, bardzo du?o wiesz Tak?e najlepiej jak zostawisz samiczce po porodzie jedn? - dwie córki, ew. mo?esz spróbowac po??czyc syna z ojcem, ale nie wiadomo czy nie b?d? sie gry?? ... No ale to pewnie wiesz ^^
Imi?: Paulina Pomogła: 1 raz Wiek: 30 Dołączyła: 14 Wrz 2008 Posty: 151 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-16, 20:03
Myszy: To?ka i Zo?ka
Myszonka napisał/a:
Nawiedzona@_@, jej, bardzo du?o wiesz Tak?e najlepiej jak zostawisz samiczce po porodzie jedn? - dwie córki, ew. mo?esz spróbowac po??czyc syna z ojcem, ale nie wiadomo czy nie b?d? sie gry?? ... No ale to pewnie wiesz ^^
Tak, tak. W?a?nie my?la?am o tym i chyba spróbuj? z samicami. Dzi?kuj? bardzo ^O^
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach