Muj Helmut ma niepelny kolowrotek ale nie caly z metalu tylko plastikowy z metalowymi precikami i narazie biega w nim a nawet je i czasem zasypia i nic mu sie nie wkrecilo takze to pewnie tez zalezy od koordynacji ruchowej myszona
mo?liwe,moja myszka tez miala kiedy? taki.i nic sie nie dzialo bardzo go lubil ale do klatki w ktorej jest wiecej niz jedna mysz to chyba raczej boleca?abym np taki
http://www.zooplus.pl/sho...olowrotki/61292
bo nie ma mo?liwo?ci ze w czasie gdy jedna myszka b?dzie biegala a druga b?dzie chcia?a wej?? to zostanie jej sci?ta g?owa,a myszki zazwyczaj biegaja wszystkie razem(przynajmniej u mnie)
bo nie ma mo?liwo?ci ze w czasie gdy jedna myszka b?dzie biegala a druga b?dzie chcia?a wej?? to zostanie jej sci?ta g?owa
Hm ale tak szczerze: czy komukolwiek z Was przydarzy?o si? ?ci?cie g?owy myszki w ko?owrotku? Bo tak si? o tym ci?gle mówi itd ale jako? nie s?ysza?am, ?e co? takiego nast?pi?o. Je?eli mysz od ma?ego ma taki ko?owrotek z pr?cikami i tymi ko?ami do wej?cia to potrafi wchodzi? do niego bez szwanku nawet gdy biegaj? w nim 3 inne myszki. Ju? nie róbmy z myszek takich sierot co by da?y ?epek, ?eby im uci??o.
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
A jednak móg?. Nie raz próbowa? wchodzi? do ko?owrotka jakim? dziwnym sposobem od góry Tzn. wchodzi? na sufit klatki i stamt?d rzuca? si? do ko?owrotka... A? którego? razu widocznie si? nie uda?o...
A jednak móg?. Nie raz próbowa? wchodzi? do ko?owrotka jakim? dziwnym sposobem od góry Tzn. wchodzi? na sufit klatki i stamt?d rzuca? si? do ko?owrotka... A? którego? razu widocznie si? nie uda?o...
Wiesz co moj Helmut jest sam w klatce i tez czasem wspina sie najpierw do gory a nastepnie wskakuje w dziwny sposob do kolowrotka i narazie nic mu sie nie przydarzylo, ale faktem jest ze jak sie ma wiecej niz jedna myszke to lepsze sa kolowrotki takie jak ten zalinkowany przez Anisie
moc mógl a czy wedlug was jest mo?liwe ?eby chomik sie powiesil na pr?tach?mi nie bardzo a jednak.... mi tez myszka nigdy nie ur?n??a by sobie lepka ale takie przybadki sie zdarzaj? wi?c dla bezpiecze?stwa jednak lepiej pelny z jednej strony pusty takie jest moje skromne zdanie
mojego kolegi chomik dzis stracil lapke... biegajac w kolowrotku moze cie wierzyc lub nie ale prawda jest taka ze mu ta lape zwyczajnie w swiecie odcielo o.O chomik zyje ale bedzie bez lapki... a mowilem mu kup pelen kolowrotek to nie posluchal... a po zatym jest taniszy niz te druty...
no coz ja mialam spocz?tku na jakie?4 dni taki plastikowo druciany,alwczoraj z zwi?zku i? przyszla nowa klatka to maj? pelny przyczepiany z jednej strony,ale w nim nie biegaj? (chyba ?e od zewn?trz )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
musze pomyslec nad tym co juz pisalem ze go zabezbieczylem ale myszolki zjadly ;/ xD
Bo tak si? o tym ci?gle mówi itd ale jako? nie s?ysza?am, ?e co? takiego nast?pi?o. Je?eli mysz od ma?ego ma taki ko?owrotek z pr?cikami i tymi ko?ami do wej?cia to potrafi wchodzi? do niego bez szwanku nawet gdy biegaj? w nim 3 inne myszki. Ju? nie róbmy z myszek takich sierot co by da?y ?epek, ?eby im uci??o. 
jak sam jeden chomik móg? si? udusi? w ko?owrotku? 
Przecie? to noe mo?liwe, kto?/co? musia?o mu pomóc.
Tzn. wchodzi? na sufit klatki i stamt?d rzuca? si? do ko?owrotka... A? którego? razu widocznie si? nie uda?o... 
takie jest moje skromne zdanie
