Aida p?k?a w dos?ownym tego s?owa znaczeniu Poczeka?em 2 dni a? urodzi i nic. Trzeciego dnia mia?em z ni? jecha? do weterynarza, ale niestety rano tego? dnia ju? nie ?y?a. Mia?a p?kni?ty przuszek Bardzo mi jej brakuje, niby nic, ale taka fajna mysza i to jeszcze otrzymana pod choink?, a teraz ju? nie mam prezentu nawet czekolada, któr? dosta?em jeszcze le?y na pó?ce, a myszy juz nie ma ...:( A tak si? nastawi?em ... Teraz akwarium le?y puste ... Mo?e co? dostan? od dziewczyny na Walentynki ... chcia?bym ... lubi? takie prezenty (pod warunkiem, ?e d?ugo po?yj?)
Je?li znowu kupisz mysz z zoologa, to nie zdziw si?, je?li sko?czy tak samo jak Aida.
Kup mysz w zarejestrowanej hodowli, dostaniesz przynajmniej zdrow? i niezaci??on? myszk?.
[*] dla Aidy.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Mniejsza o to, czy kupi?e? czy dosta?e?. Myszka by?a z zoologa. I odnosz?c si? do tych s?ów:
Arelix napisał/a:
Mo?e co? dostan? od dziewczyny na Walentynki
chcia?am po prostu doda?, ?e mam nadziej?, ?e nie b?dzie to nast?pna myszka (czy te? inny zwierzak) kupiony czy wzi?ty z zoologa. Je?li my?lisz na powa?nie o myszkach, a nie w kategorii "zachcianka", to kup myszk? z zarejestrowanej hodowli.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Zasugeruj? to moim darczy?com. My?l? o myszce/kach na powa?nie. Zreszt? chyba wida?, ?e Aid? zaj??em si? na powa?nie, mimo, ?e by?em z tego zerem, to chcia?em, aby mysza mia?a jak najlepiej.
Tak czy siak zwirz? nie nadaje si? na prezent. Je?li chcesz takow? sobie sprawi?, poczytaj troch? o nich i sam wydaj naprawd? niewielk? sum? na myszk?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Poczeka?em 2 dni a? urodzi i nic. Trzeciego dnia mia?em z ni? jecha? do weterynarza, ale niestety rano tego? dnia ju? nie ?y?a. Mia?a p?kni?ty przuszek 
Bardzo mi jej brakuje, niby nic, ale taka fajna mysza i to jeszcze otrzymana pod choink?, a teraz ju? nie mam prezentu 
hihi
