Pomogła: 1 raz Wiek: 31 Dołączyła: 08 Maj 2011 Posty: 54 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2012-09-29, 00:40 Myszka wydaje dziwne odg?osy (?)
W?a?nie zauwa?y?am, ?e moja najstarsza myszka siedzi w k?cie i wydaje dziwne odg?osy, jakby kicha?a/prycha?a, przy czym otwiera tak pyszczek i s?ycha? takie "pstrykanie". Nie jest na nic chora, ma 2 lata, dwie godziny temu dawa?am im je?? i by?a normalna. Trzymam j? na r?kach i nie ma nawet si?y po nich chodzi?, wyra?nie jest os?abiona/zm?czona. Co jej si? mo?e dzia??
lykke, myszy nie caly czas kichaja , prychaja i kaszla czy sie krztusza , to co opisalas to zaziebienie srednie stadium( moze jeszcze na poziomie gornych drog oddechowych lub juz oskrzeli , trzeba do weta , antybiotyk koniecznie , jakis mocniejszy bo myszka juz starsza i jesli szybko sie cos nie zaradzi to choroba moze niestety bardzo zle wplynac na dlugosc jej zycia
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2012-09-29, 09:17
. . .
Ostatnio zmieniony przez 2013-11-03, 00:12, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 1 raz Wiek: 35 Dołączyła: 16 Mar 2008 Posty: 394
Wysłany: 2012-09-29, 13:19
Myszy: -
Nie znam si?, ale czy u myszy w ogóle da rad? zrobi? os?uchiwanie? Bo tak sobie my?l?, ?e nawet z fonendoskopem dla niemowlaków mysz jest tak ma?a, ?e trudno b?dzie sprawdzi? w którym miejscu wyst?puj? szmery. Czy zdarza si?, ?e lek wet os?uchuje myszy?
Mi wet powiedzia?, ?e przy os?uchaniu s?ycha? prac? praktycznie wszystkiego wewn?trz myszki ale je?li jest szmer to tak?e jest s?yszalny i wiadomo, ?e mysz chora
Pomogła: 1 raz Wiek: 31 Dołączyła: 08 Maj 2011 Posty: 54 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2012-09-30, 14:01
By?am wczoraj i dzisiaj u weterynarza. Da? jej zastrzyk, jaki? ?eby stan zapalny zlikwidowa? i dzisiaj te? w?a?nie kaza? przyj??. Jest ?wietnym weterynarzem, moje psy wielokrotnie leczy? z rzeczy, na które inni weterynarze nic nie mogli zaradzi? i powiedzia? mi bez owijania w bawe?n?, ?e jako weterynarz nie specjalizuje si? w gryzoniach, do tego tak ma?ych i jedyne co mo?e robi? to domy?la? si?, co by jej mog?o pomóc. Kasy ?adnej nie wzi??, ani za wizyt? ani za ten zastrzyk. Ale chyba jej pomóg?, bo ju? od wczoraj jest ca?kowicie normalna, nie zauwa?y?am ?eby znowu tak ?le oddycha?a i "pstryka?a" przy tym. Mam nadziej?, ?e jej przesz?o.
Dzi? mi jeszcze powiedzia?, ?e mog? im do poid?a doda? vibovitu, na wzmocnienie. My?licie, ?e to dobry pomys??
nie wiem co wet dokladnie podal ale mogl byc to steryd , wiec on pomoze tylko okresowo na objawy , nie jest to leczenie tylko wspomaganie ukladu odpornosciowego oraz organizmu , nie mozna tez go czesto podawac , powinnas pytac i zapisywac co mysz dostaje i w jakich dawkach , to min moze sie przydac przy zmianie weterynarza lub przy konsultacji na forum , ludzie miewaja rozne doswiadczenia z lekami i leczeniem , bywa ze ich zdanie jest cenne i wnosi wiele do leczenia naszych pupili
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
Ostatnio zmieniony przez lilith 2012-09-30, 17:36, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 1 raz Wiek: 31 Dołączyła: 08 Maj 2011 Posty: 54 Skąd: Nowy Targ
Wysłany: 2012-09-30, 19:47
No w?a?nie g?upia nie zapyta?am o nazw? leku, powiedzia? tylko, ?e to jest na stan zapalny... i kaza? mi we wtorek jeszcze przyjecha?, na kontrol?. Tak?e zobaczymy, co wtedy b?dzie, zapytam te? o ten zastrzyk i jakie? dalsze leczenie. Weterynarza na pewno nie zmieni?, w moim mie?cie jest tylko trzech i on jedyny jest godny zaufania. Kiedy? do innego moja kole?anka posz?a z chomikiem i z góry jej powiedzia?, ?e gryzoni on nie leczy. Jest jeszcze jedna babka, ale do takiego stanu doprowadzi?a mojego psa, ?e o ma?o si? nie przekr?ci?, wi?c na pewno do niej pójd?. Ufam temu i wiem, ?e zrobi co tylko mo?e, wi?c mam nadziej?, ?e b?dzie wiedzia?, jakie leczenie podj??.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach