jest do?? ufna. nie obawia si? kiedy bior? j? na r?k?. du?o kombinuje jak si? wydosta? ze swojej zagrody. narazie nie sta? mnie na klatk? wi?c przebywa w du?ym (23 litry) plastikowym pude?ku z castoramy próbuje wspinaczki po poide?ku ale jeszcze jest za ma?a na ucieczk?.sporo je
a je?li mnie nie sta? na zakup myszy z hodowli (koszt oko?o 20 do 30z?) plus transport poci?giem ( to ju? b?dzie drugie 20 z? je?li nie wi?cej). je?li to a? tak ra?ace dla moderatora to mog? odej?? z forum. nie ma problemu.
Imi?: Dorota Pomogła: 13 razy Dołączyła: 31 Maj 2009 Posty: 1157 Skąd: Wroc?aw
Wysłany: 2010-09-14, 20:40
momo81, a policz ile wi?cej wydasz na weta, a na pewno o wiele wi?ksze ryzyko choroby jest przy zoologówkach ni? myszach z hodowli PMC. I o to ty te? chodzi.
A co do tej Twojej myszy, to wydaje mi sie, ?e jest po prostu za m?oda i powinna by? jeszcze z matk?.
Jeste? pewny, ?e to samiczka? Je?li tak, to skoro ju? na forum jeste? tak d?ugo, to pewnie zdajesz sobie spraw? z tego, ?e samiczki s? stadne i trzyma sie je co najmniej po dwie...
_________________ Atos[*], Portos[*], Hana[*], Iskierka[*], Miko[*], Yuki[*], Tica[*], Maya[*]
Los zwierz?t jest dla mnie wa?niejszy ni? strach przed o?mieszeniem. Los zwierz?t jest nierozerwalnie zwi?zany z losem cz?owieka. (Emil Zola)
Jejku jakie ?liczne male?stwo S?odka kruszynka
Faktycznie tak jak mówi? dziewczyny...ma?ej smutno b?dzie samej
Mo?e rozejrzyj si? w?ród myszaczków do adopcji, mo?e jaka? wpadnie Ci w oko. Sama ostatnio szuka?am w necie kole?anki dla moich myszek i mi si? uda?o! Znalaz?am samiczk? dok?adnie tak? jak chcia?am i z wygl?du i z wieku , a do tego nieca?e 30 km ode mnie (jak dobrze pójdzie to w najbli?szy pt. jad? po ni?).
Z tego co si? orientuje to tu na forum te? porodzi?y si? nieplanowane mysiaki (a nu? co? b?dzie blisko Ciebie... ) Powodzenia ?ycz? i przekazuj? mizianki dla kruszynki!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach