Dzi?kuje wszystkim za pocom , ale niestety stala si? tragedia.... Wczoraj Sisi zachorowa?a , nagle dosta?a ma?ych paso?ytów , przesta?a je?? , pi? i si? wypró?nia?.Okaza?o si? ?e te ma?e sukin syny zjadaj? ja od wewn?trz. Umar?a .Dzisiaj przysz?am ze szko?y , by?a sztywna i taka bezbronna , byla malutka , mia?a dopiero 27 dni .... Trudno mi sie powstrzyma? od ?ez ...Ale dzi?kuje wam wszystkim za pomoc ;(
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-12, 15:09
Nie ten dzia?. Jest specjalny ku takim smutnym informacjom.
Paso?yty to norma u rozmna?aczy i w sklepach zoologicznych. Z?e warunki, felerna ?ció?ka, brak opieki weterynaryjnej. Pomijam fakt, ?e myszka maj?ca 27 dni dopiero wtedy mo?e zosta? oddzielona od matki.
Odebra?am dzisiaj samczyka dziewczynie która kupi?o go tylko aby by? zwolnion? z lekcji w ramach Dnia Ziemi. Pytanie: Jakie s? zagro?enia w ??czeniu niespokrewnionych samców?
Czym mo?e sie to sko?czy?? Czy mia? kto? przypadek udanego ??czenia?
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-05-12, 15:22
W z?ym miejscu pytasz.
Praktycznie szanse zerowe. Zw?aszcza, je?eli chodzi o samca mieszkaj?cego do tej pory ca?kowicie w pojedynk?.
Sko?czy? si? mo?e tragedi?. Pozagryzaj? si?.
Mia?o nauczy?, ?e zwierz?ta bierze si? z pewnego ?ród?a. Robaki nie bior? si? znik?d, a ju? na pewno nie takie zaawansowane stadium, które wyko?czy?o zwierzaka. I prosz? grzeczniejszym tonem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach