Wysłany: 2011-06-23, 12:40 Grubas i le? Myszy: Ikea, Nimfadora, Lavender
Szuka?am tematów na temat oty?o?ci u myszy ale nie odpowiedzia?y mi na moje pytania (g?ownie ci??a nieodpowiednie ?ywienie brak ruchu)
Mam trzy samiczki. Wszystko zacz??o si? ponad pó? roku temu. Jedna z nich jest ze mn? od grudnia. Pocz?tkowo by?a to normalna szczup?a myszka która ca?y dzie? uwielbia?a si? kr?ci? w ko?owrotku. Staram si? podawa? im odpowiednie mieszanki - zio?a dla myszy Herbal pets, s?onecznik, mieszanka vitapol, od czasu do czasu kawa?ek marchewki ogórka czy te? li?cie mi?ty. Od jakiego? czasu zauwa?y?am ?e w?a?nie ta najbardziej ?wawa myszka sta?a si? ma?ym baleronem który niech?tnie wychodzi z domku. Nie jestem w stanie zaobserwowa? czy sama zjada wszystko z miseczki i dlatego tak sie dzieje czy tez to jaka? choroba genetyczna. Od samego pocz?tku mia?am z ni? troch? problemów ale na szcz??cie za ka?dym razem uda?o mi si? ja ratowa? (?ysienie alergia itp) no a teraz grube dupsko. Martwi? si? o ni?..patrz?? na jej dwie drobniutkie kole?anki - widz? ró?nic? i jestem przera?ona.
Daj? dwa zdj?cia, chocia? nie oddaj? one w pe?ni jej rozmiarów.
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-06-23, 12:46
Jedno ale - ten brzuch wygl?da dok?adnie jak u ci??arnej myszki. Nie by?o szansy na spotkanie z samcem? Jak d?ugo obserwujesz u niej ten brzuch?
By? mo?e to jednak kwestia apetytu. Trafiaj? si? myszki ob?artuski, a wiadomo, jak uty?a to i mniej na bieganie si? zbiera. Cho? wtedy uty?aby bardziej równomiernie.
Zawsze musicie sugerowa? ci??e... Jak pisa?am myszka jest u mnie od grudnia. ?adnej styczno?ci z samcem. A je?li chodzi o rozmiar brzucha to te zdj jak mówi?am nie do ko?ca oddaj? jej wygl?d - wygl?da tak jakby kto? j? po prostu powi?kszy? o dwa rozmiary, g?owa brzuch ty?ek - wszystko uros?o. My?l? ?e zacz??o si? to jako? w kwietniu wi?c to tym bardziej wyklucza ci???.
_________________ Malta (*) Muszelka (*) Mieczys?aw (*)
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-06-23, 13:08
Nie zawsze tylko wtedy, gdy brzuszek tak wygl?da. Sugeruj? si? zdj?ciem, na nim ma kwadratowy brzuszek dok?adnei taki, jak u ci??arnej samicy, a widzia?am ich wiele.
Nie jestem na miejscu, wi?c mog? pomóc jedynie ogl?daj?c zdj?cie. A skoro mówisz, ?e nie oddaje jej wygl?du, to wiele tu nie zdzia?am. Id? do weta, on Ci powie.
A w spisie myszek masz rodzynka samca, wi?c szansa na zap?odnienie teoretycznie jest, wybacz, nie siedz? u Ciebie w domu i nie kontroluj? i nie wiem.
Zmie? stadku diet? [zero s?onecznika, kukurydzy i ogólnie t?uszczu], obserwuj. Chudzielcom to nie zaszkodzi.
Samiec jest w oddzielnej klatce od samego pocz?tku jak znalaz? si? u mnie. Brzuch wygl?da jak wygl?da, patrz?c na czas kiedy to si? zacz??o to nawet je?li jakim? cudem wiatropylnie zasz?aby w ci??? to od kwietnia dawno by ju? urodzi?a. Bardziej martwi? mnie konsekwencje takiej oty?o?ci. Czy podobnie jak u cz?owieka mo?e by? to wyniszczaj?ce i prowadzi? do szybszej ?mierci? No i co do diety czy poza eliminacj? s?onecznika wyeliminowa? co? jeszcze? Bo za bardzo nie wiem czego si? pozby? z jej menu tym bardziej ?e nie jest a? tak moim zdaniem tucz?ce..Reszta myszy tak po tym nie tyje wi?c mo?e to geny...eh
_________________ Malta (*) Muszelka (*) Mieczys?aw (*)
Hodowla: Artistic
Stowarzyszenie: PMC Pomogła: 20 razy Wiek: 35 Dołączyła: 06 Mar 2010 Posty: 1287 Skąd: Strzelin/Wroc?aw
Wysłany: 2011-06-23, 13:23
Na pewno s?onecznik i kukurydz?. Nie znam dok?adnie diety Twoich myszy, ale usu? wszystko co zawiera t?uszcz. Oczywi?cie, ?e nadwaga nie jest dla myszki dobra. W pierwszej kolejno?ci dla serca i wydolno?ci oddechowej. Zmniejsza si? aktywno?? ruchowa.
Przewa?nie doros?e rasowe myszki wa?? 50-80g, a Ballada dosz?a do wagi 136g
By?a baaardzo puszysta, delikatnie mówi?c By? mo?e by? to skutek leków jakie bra?a, gdy by?a chora w wieku 2 m-cy, ale wtedy ratowanie ?ycia by?o najwa?niejsze, a wybór leków dla myszek jest niewielki. Mog?a to te? by? cukrzyca (u mnie wet nie zbada poziomu cukru w mysiej krwi ) lub inna choroba, a mo?e po prostu mia?a takie geny? Wet równie? nie wiedzia? co mog?o by? powodem tak du?ych rozmiarów.
Jej siostrzyczka by?a natomiast malutka. Miska do jedzenia by?a jedna dla wszystkich myszek, a jedzenie normalne tzn troch? wszystkiego, bez przesady w jedn? czy w drug? stron? Nigdy nie oddzieli?am Ballady od stada, aby na si?? j? odchudza?, bo nie chcia?am jej kara? za to, ?e jest jaka jest, w dodatku wynik odchudzania móg?by by? ?aden - ludzie te? maj? ró?ne rozmiary i nie ma w tym nic z?ego. Wa?ne, ?e mycha by?a zdrowa i by?a najcudowniejsza ze wszystkich mych, moja kochana miziasta przylepa Spacerowa?a sobie w ko?owrotku i ?wietnie dawa?a sobie rad?, czasem nie mie?ci?a si? w domku, wi?c dupka wystawa?a jej na zewn?trz Odesz?a w wieku 1 rok i 2,5 m-ca, a niektóre myszki odchodzi?y u mnie wcze?niej - ja zawsze mówi?, ?e jak myszka dochodzi do 1 roku, to ju? jest dobrze
Ja na Twoim miejscu nie martwi?abym si? wag?, tylko obserwowa?a mysi?, czy jest zdrowa. Je?eli tak, to niech sobie b?dzie jaka jest
tusza nie jest choroba o ile nie jest spowodowana cukrzyca , ale myszy z cukrzyca dlugo nie zyja i maja objawy (zacma, spadki formy ) , wiec nie ma sie co martwic , moja samica lilac z potezna nadwaga , wygladajaca jak w ciazy non stop zyla rok i 8 mies ,
nie jest konieczne zakladanie osobnego tematu o tuszy
_________________ milosc mozna wyrazic na rozne sposoby
No có?, nie ka?da mysia jest malutka i szczuplutka, ale te wi?ksze te? s? mocno kochane. Ja nie rozumiem jak mo?na myszk? oddzieli? od stada i na si?? odchudza?, przecie? one tak krótko ?yj?, niech ciesz? si? ka?d? chwil?
U mnie Belcia te? nale?a?a do wi?kszych myszek (98g), ale przy Balladzie (136g) by?a drobn? laseczk? Danka mia?a oty?o?? typu "gruszka", a moja Ballada to typ "jab?ka" nasze kochane miziaki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
By? mo?e by? to skutek leków jakie bra?a, gdy by?a chora w wieku 2 m-cy, ale wtedy ratowanie ?ycia by?o najwa?niejsze, a wybór leków dla myszek jest niewielki. Mog?a to te? by? cukrzyca (u mnie wet nie zbada poziomu cukru w mysiej krwi 
Spacerowa?a sobie w ko?owrotku i ?wietnie dawa?a sobie rad?, czasem nie mie?ci?a si? w domku, wi?c dupka wystawa?a jej na zewn?trz 
nie jest konieczne zakladanie osobnego tematu o tuszy 
