Wysłany: 2011-08-08, 15:01
Myszy: Pigwa, Gryzelda, Berta, byli jeszcze trzej faceci.
Z twojego opisu wynika, ?e nie s? i pierwsze s?ysz?, ?eby myszy nie mog?y przywykn?? do swojej klatki. Chyba, ?e trzyma?a? w niej wcze?niej inne myszy i nie umy?a? klatki, ale raczej w to w?tpie.
Imi?: Julia Pomogła: 2 razy Wiek: 25 Dołączyła: 24 Lut 2011 Posty: 541 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-08-09, 06:23
Tooru, myszki to zwierz?tka nocne i cz??? mo?e wychodzi? w dzie?, ale wi?kszo?? po prostu przesypia s?o?ce.
Mysz potrafi obudzi? si? o drugiej i i?? spa? o siódmej, s? i takie przypadki, chod?by moja Aradia. ?adko j? widuj?, no chyba, ?e k?ad? si? spa? o takiej pó?nej godzinie.
Hm, czyli nie ma si? czym przejmowa?, tylko trzeba je oswoi? nieco bardziej, tak? Dobrze. One by?y adoptowane i ju? wcze?niej je w?a?cicielka oswaja?a, mo?e po prostu musz? si? do mnie przyzwyczai?. Postaram si?.
Tak na marginesie, jakimi przysmakami mog? je z domku wyprowadzi??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach