[Leonna]

W sobot?, troszk? przed 13.00, odszed? do t?czowej krainy mój kochany Edzik.
Mia? 10 miesi?cy i nagle, w ci?gu jednego dnia zachorowa?. Robi? kupki z krwi?,
posz?am do weterynarza. Zaleci? jeden dzie? g?odówki, pogorszy?o si?. Edzinek przez ca?? noc le?a? zimny i si? nie rusza?, s?abo oddycha?, ale jeszcze ?y?. Rano, w niedziel? posz?am na zastrzyki z moim male?stwem. Dosta? antybiotyk i witaminy do?ylnie. Zrobi?o si? troch? lepiej, otwiera? oczka, porusza? si?, lecz s?abo. Pan vet powiedzia?, ?e ma?ego mamy ogrzewa? poduszk? elektryczn?. Wi?c po?o?y?am go w transporterku w jego ukochanym, pachn?cym sianku na poduszeczce elektrycznej. I mój Edzio zasn?? i uda? si? w najpi?kniejsz? podró? swojego ?ycia. Zaraz po tym, za moim oknem w Warszawie, pojawi?y si? dwie pi?knie wybarwione t?cze, tu? obok siebie. Mia?y wszystkie kolory. Sta?am i patrzy?am na ten T?czowy Most. To Edzio przez niego przechodzi? i, ?eby cho? troch? ukoi? mój ból w ten sposób powiedzia? mi, ?e dotar? tam gdzie trzeba.

Edziku, na zawsze pozostaniesz w mojej pami?ci, teraz b?d? szcz??liwy a o mnie si? nie martw, kiedy? si? tam spotkamy, kocham ci?.

[Pipi]

byl szcz??liwy.
trzymaj si?.
Dla Edka {*}

[Misia7]

Bardzo mi przykro
Dla Edzia [']

[Laraine]

Biegaj za TM Edzio [*]

[Belladonna]

[*] dla Edzia.

[1kamilla1]

[*] dla Edzia

[Damcios1]

Mam nadziej? ?e w przysz?o?ci si? z nim spotkamy.