Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2007-03-14, 19:42 Chyba nie ?yje :/
mama od mojej przyjació?ki odkry?a nielegaln? mysz w domu i kaza?a j? wypóscic lub odda?. nie umia?y?my nikogo znale?? kto chcia?by mysz wi?c jej mama kaza?a wróci? z mysz? do domu nie by?o mo?liwo?ci jej wypó?cic. Mo?liwe ?e zabi?a Eda albo da?a go psom do .....rozszarpania. jutro napisze co si? z nim sta?o.Miejmy nadzieje ?e Ed ?yje :'(
Powiem tyle, to bardzo nieodpowiedzialne, wypuszczanie,zabijanie myszy jest to rzecz straszna, mo?ecie miec j? na sumieniu przez to, tak ci?zko by?o oddac do zoologa? tam mia?aby lepiej ni? skazywa? j? na ?mier?. Mysi_latek, wypusci? mówisz, czyli skaza? na powoln? ?mier? z g?odu lub przez zamar?ni?cie lub ?mierc w szponach psa czy kota...
Nie mam prawa czyni? zwierz?cia wolnego zniewolonym!!!
Urodzi?o si? wolne i niech tak zostanie!!!
Niestety takie s? prawa natury
Nie pisz? , ?e mi si? podobaj?
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 38 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-03-14, 20:01
Myszy: tak
Mam nadziej?, ?e to tylko taka bzdurna gatka, nikt normalny by tego serio nie zrobi?.
Mysi_?atek napisał/a:
S?dze, ?e powinna j? wypu?ci? na podwórko i tyle
Wiesz, to jest praktycznie równoznaczne z oddaniem psom. Mysz w naturze ma wielu wrogów i masa myszy ginie - a to s? dzikie myszy 1 - zwinne, 2 - w maskuj?cych kolorach. Taka domowa ciapa za nic sobie nie poradzi. (Tylko Mysi Rycerz.)
Rozumiem, ?e to mysz nielegalnie trzymana w domu prze kole?ank? (kupiona), a nie dzika. Ju? nie wiem.
No to mo?na po takim czym? mie? hodowl? (niech si? znajdzie osobnik do pary!).
A co do autorki w?tku:
Czy to jest wie? czy miasto?
poza tym tak, czy tak mysz w niewoli b?dzie ?le si? czu?a jestem tego pewien niemal na 100%, a zresz? wystarczy zobaczy? zachowanie takiego stworzenia!!!
Nie mam prawa czyni? zwierz?cia wolnego zniewolonym!!!
Urodzi?o si? wolne i niech tak zostanie!!!
Niestety takie s? prawa natury
Nie pisz? , ?e mi si? podobaj?
Masz racj? :| ... uwolnij wszystkie laboratorki i rasowe, prze?yja max. tydzie?, mysz która od wieków jest hodowana w domach, która ma jasne, odznaczaj?ce si? na dworzu kolory nied a sobie rady! nawet norki nie b?dzie umia?a wykopa? ani jedzenia znalex?. Widzia?e? kiedy? uciekaj?c? poln? mysz? nie s?dz?, biega tak szybko ?e ledwo j? wida?, nasze domowe myszy raczej tak nie zasuwaj? i pierwsze lepsze zwierze j? zlapie.
Amusia takie imie ?adne, a taka nie m?dra, ale po co o zaproszeniach pisz, jest takie co? jak pw., a poza tym ty si? puknij w t? swoj? ,,g?ówk?"
Koniec! :papa:
Ej nie no...
Wypuszczenie labo czy rasowca na wolno?? to najwi?ksza g?upota. No chyba ?e by?by agouti mo?e by si? schowa? xD. Ale kamufla? to nie wszystko... A zwierz?ta? A dom? A jedzenie? Ju? si? boje pomy?le? co by si? sta?o z takim biedactwem...
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-03-15, 08:12
Jezus juz mi sie niechce nerwow tracic na kogos kto uwaza ze jak mysz sie wypusci na dwor to wszystko ok! Moze ciebie rozbierzemy i wypuscimy do lasu na 2 tygodnie i zobaczymy czy bedzie fajnie !...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach