Imi?: Weronika
Wiek: 22 Dołączyła: 03 Maj 2013 Posty: 3
Wysłany: 2013-05-22, 16:00 Moja druga myszka ;-; Myszy: Pimpu?
Cze?? mo?liwe ?e niektórzy mnie znaj? z tematu o mojej zmar?ej myszce (mia?am 2 myszki teraz mam 1).
Moja druga mysz chyba choruje nie jestem pewna bo dopiero nie dawno zacz??am si? myszkami interesowa? i je .. nie wiem jak to nazwa? hodowa?..
moja mysz CHYBA kicha ale nie wiem czy tak g??boko po prostu nie oddycha ale jest jeszcze co? zacz??a ?ysie? :c na g?ówce ma takiego do?? du?ego placka i malutkiego ju? nad oczkiem
;-; boje si? ?e mo?e mi zdechn?? jak moja pierwsza myszka , nie mog? pój?? do weta bo rodzice mówi? ?e si? nie "chodzi z myszkami do weterynarza" i ?e "mysz kosztuje 6 z? a wizyta u weterynarza 50 z?" sama nie mog? pój?? na wizyt? bo nie mam kasy w?asnej ;-;
Nie chce by kolejna myszka mi zdech?a ;_________;
Moje pytanie jest takie: Co mog? zrobi? z moj? myszk? jeszcze oprócz wizyty u weta ? ;_;
Prosz? o pomoc to wa?ne dla mnie ;_;
oraz prosz? o wyrozumia?o?? ;_;
Chyba nie obejdzie si? bez wizyty u weta niestety.
Mycha mo?e mie? te? grzybic?, a tego naprawd? nie wyleczysz bez lekarza. Spróbuj namówi? rodziców, mo?esz zadzwoni? do przychodni i zapyta? si? ile kosztowa?aby taka wizyta Naprawd? warto, szkoda myszki je?li ju? zdecydowa?a? si? na jej posiadanie.
_________________ Sekundy uk?adaj? kolejne wiersze ?ycia.
Skoro rodzice maj? taki stosunek to nie decyduj si? ju? na zwierzaki, bo szkoda ich. Zawsze trzeba si? liczy? z tym, ?e bior?c do domu zwierzaka, który przecie? jest ?ywym organizmem, mo?liwa b?dzie konieczno?? odwiedzenia weterynarza. Je?li nie mo?emy sobie na weterynarza pozwoli? to nie powinni?my si? decydowa? na zwierzaka.
Nawet ro?liny choruj?, nawet dla ro?lin s? leki, wi?c...
Sama nic nie zrobisz, bo nawet nie wiesz co myszce dolega. Je?li to ?wierzb lub grzybica, to w?tpi? by? zap?aci?a 50 z?. Porozmawiaj z rodzicami, bo ka?da nieleczona choroba prowadzi do ?mierci.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
A ja my?l?, ?e 50 z? za wizyt? u weta z myszk? to po prostu granda ! Tyle to si? za wizyt? cz?owieka u lekarza p?aci (zwyk?ego lekarza nie specjalisty). Nic dziwnego, ?e potem s? takie problemy. U mnie na osiedlu wet bierze od 10 d0 20 z? za myszk?. Gdzie indziej te? musia?em zap?aci? prawie 50 z? i ju? tam nie chodz?.
Nie wiem naprawd? co Ci doradzi?, ale bez podania leku si? raczej nie obejdzie. Zrób zdj?cie myszce i wrzu? na forum. Mo?e kto? na podstawie fotki przynajmniej zdiagnozuje co myszce dolega.
Imi?: Paulina Pomogła: 3 razy Wiek: 30 Dołączyła: 06 Mar 2007 Posty: 1585 Skąd: Katowice
Wysłany: 2013-05-23, 13:59
Mojemyszki, sk?d jeste??
Powiem Ci, ?e u mnie jest gabinet, w którym je?li obs?u?? Ci? praktykantki, to zrobi? to z przyjemno?ci?, serdeczno?ci? i cz?sto za darmo (TAK!), a p?acisz jedynie za leki, nie za wizyt?. Za to wet faktycznie, ma gdzie? co si? dzieje moim myszom, bierze 5 dych i spadówa.
Mo?e popytaj ludzi, poszukaj, a nu? gdzie? u Ciebie te? tak jest?
Imi?: Weronika
Hodowla: brak Pomogła: 5 razy Wiek: 23 Dołączyła: 23 Wrz 2012 Posty: 308
Wysłany: 2013-05-23, 14:07
Myszy: Elwood [*], Blues [*], Loki
Mojemyszki, powiem Ci tak:
Mojemyszki napisał/a:
nie mog? pój?? do weta bo rodzice mówi? ?e si? nie "chodzi z myszkami do weterynarza" i ?e "mysz kosztuje 6 z? a wizyta u weterynarza 50 z?"
Moi mówili tak samo, ale posz?am z nimi do weta i teraz jest zdrowy
Mojemyszki napisał/a:
sama nie mog? pój?? na wizyt? bo nie mam kasy w?asnej ;-;
I tu mamy problem, bo ja mia?am w?asn? kas?, ale mo?e popro?, nie wiem babci? dziadka i powiedz, ?e sprawa jest taka (nie jestem za k?amaniem, ale...)
Z w?asnego do?wiadczenia wiem, ?e u mnie (a moja myszka mia?a podobne objawy, tylko troch? wcze?niej z ni? posz?am) zastrzyk kosztowa? 15z? (to by?a bodaj?e ivenmektryna czy co? tam). Tabletk? na przezi?bienia te? kupi?am za 15 z?. Zobacz mo?e w twoim mie?cie jest tak, ?e mo?na zap?acic pó?niej...
Jakby co zapraszam na pw
_________________ There's no point in thinking about yesterday
It's too late now
It won't ever be the same
Khekhe, w sprawie kosztów za weta. Ja za pierwsz? wizyt? zap?aci?am 35z?, polega?a ona tylko na zerkni?ciu na mysz, zdiagnozowaniu jej, zaplanowaniu leczenia, wypisania recept. Druga wizyta zawiera?a par? porad i zastrzyk, wydawa?oby si?, ?e zap?ac? wi?cej, a tu niespodzianka - 14z?. Nie wiem, od czego to zale?y, mo?e od wpisania zwierzaka w rejestr, albo zwyczajnie za pierwszym razem za tyle si? zwierzaki u mnie przyjmuje... ;p
Ja te? nieraz chodzi?am do weta dzieckiem b?d?c i ?adnego problemu nie by?o z przyj?ciem. Podlasie, a dok?adniej? Podaj miasto, to mo?e b?dziemy mogli pomóc w znalezieniu fajnego weta.
_________________ "T?czowy Most to takie miejsce, które przekraczaj? nasi Pupile i za którym na Zielono-niebieskiej ??ce czekaj? na nasze nadej?cie, by si? z nami po??czy? na zawsze."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach