Wysłany: 2013-08-27, 12:38 Przezi?bienie, czy mo?e co? innego?
Przez dwa tygodnie moimi myszami ze wzgl?du na moj? nieobecno?? opiekowa?a si? moja mama. Dzisiaj zauwa?y?am, ?e jedna z nich grucha, skrzeczy, nie wiem jak to opisa?, wydaje dziwne d?wi?ki przy oddychaniu. Mama twierdzi, ?e mysz mia?a tak od pocz?tku, czyli grucha tak przez dwa tygodnie. Oprócz tego, mysz nie ma ?adnych innych objawów, jest aktywna, nie unika drugiej myszy, biega, skacze, ma apetyt. Zauwa?y?am tylko, ?e bardzo du?o pije. Nie grucha równie? przez ca?y czas, a jedynie przez kilkana?cie sekund co jaki? czas, po czym przestaje i wydaje si? oddycha? w normie.
Mo?e to przez zmian? pod?o?a? Wcze?niej sypa?am im Pinio, a teraz trociny.
Druga mysz mimo przebywania przez ca?y czas z "chor?" nie ma ?adnych objawów, jest grubiutka, weso?a i nie grucha.
Jutro zapewne pójd? z nimi do weterynarza, chcia?am wi?c jeszcze zapyta? ile kosztowa?aby mnie wizyta myszy, badanie i ewentualne leczenie np. przezi?bienia w Ogonku, a ile w Medicavecie? Czy cena samego "badania", bez leków itd. zmienia si? w zale?no?ci od ilo?ci myszy?
Co mog? zrobi? ju? dzisiaj dla moich myszy?
W chorobie nie doradz?, ale...
Mia?am mysz?, która kicha?a... ale jad?a, bawi?a si? normalnie. "Lokalny" wet nie dawa? rady, wi?c pojecha?am do Ogonka. W weekendy mieli dro?ej, pierwsza wizyta by?a nieco dro?sza, wi?c zap?aci?am 70z?. Potem koszty kolejnych wizyt kr?ci?y si? wokó? 20-30 z?otych, czasem wi?cej w zale?no?ci od podanych leków. Ale kolejki by?y takie, ?e mog?am 4 godziny w poczekalni przesiedzie? i ba? si?, ?e mysz mi zejdzie czekaj?c na swoj? kolej. -.-
A teorie przy kichaniu by?y ró?ne... spadek odporno?ci i przezi?bienie, alergia, co? z sercem... Niestety, ale Ogonek w pewnym momencie zaleci? chyba za silne leki i myszk? trzeba by?o u?pi?. Co nie zmienia faktu, ?e podoba?o mi si? chocia?by dawanie leków do domu (unidox, leki do wstrzykiwania, do podnoszenia odporno?ci - sporo tego jak na moje oko).
Nie mam poj?cia jak jest z wi?ksz? ilo?ci? zwierzaków.
Nie ma potrzeby zak?adania nowego, wystarczy?o si? dopisa? do którego? z tych dwóch. Ponadto masz tam mas? porad, komentarzy hodowców i w?a?cicieli.
Bez weta si? nie obejdzie bo musisz i tak dosta? leki weterynaryjne.
Stawka za wizyt? kontroln? u któregokolwiek weta waha si? od 15z? do 30z?. Zale?nie od tego czy b?d? robione badania b?dzie tyle samo lub dro?ej. Dawki leków dla myszy s? mikroskopijne i trzymaj? si? w granicach 10z? maks. Za zastrzyki cena wzrasta o par? z?. Je?li stan myszy jest powa?niejszy, na pewno dostanie zastrzyk lub dwa. Wszystko zale?y.
"Leczenie" myszy polega na tym ?e dostajesz lekarstwo raz i masz je dzieli? i podawa? codziennie, kontrola po tygodniu, dwóch, zale?nie od powagi stanu.
Ostatnio zmieniony przez 2013-08-27, 13:34, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 34 razy Wiek: 41 Dołączyła: 31 Paź 2012 Posty: 2081 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-27, 14:19
W medicavecie nie by?am wi?c nie powiem ile. W ogonku za pierwsz? wizyt? p?aci si? najwi?cej jak verni napisa?a cena mo?e oscylowa? w okolicach 50-70 z?. Kolejne b?d? ta?sze. Je?li chodzi o czekanie postaraj si? pojecha? raczej w godzinach rannych lub oko?opo?udniowych wtedy jest mniej ludzi wi?c szybciej wejdziesz do gabinetu. Na chwil? obecn? jedyne co mo?esz zrobi? to do poid?a doda? troszeczk? vobovitu bobas ewentualnie junior albo ze 3-4 kropelki echinacei w p?ynie. A leki dostaniesz u weta. Zaopatrz si? tak?e w jogurt naturalny i trilac/lakcid bo na pewno dostaniesz antybiotyk i leki os?onowe b?d? niezb?dne.
_________________ ?ycie to nieustanne cierpienie, a potem si? umiera.
mysiamama1989, to wyj?tkowy przypadek, te? mam tak? mysz. Ale w wi?kszo?ci jednak jest to oznaka infekcji i zawsze trzeba traktowa? to z rozwag?, nie licz?c, ?e mysz "tak ma".
Z reszt?, ja mia?am mysz która weci kazali traktowa? tak ja Ty swoj? - "tak ma i ju?" - a okaza?o si? ?e po pó? roku, dobrze dobrany lek j? wyleczy? z tego. Wi?c to jednak nie by?o co?, co nale?y zostawia?.
Wysłany: 2013-08-28, 13:25
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
wiesz Ja z tym posz?am do weta wted ja obejrzal i w ogóle i powiedzia? ?e to taki przypadek jest ?e mysza ju? tak ma ale swoj? drug? z takim czym? trzeba i?? do weta a nie my?le? ?e mysz tak ma
ps : sugerujesz ?e mam z mysz? i?? do innego weta ?
Myszka wyzdrowia?a (przynajmniej od zmiany pod?o?a nie s?ysz? ?adnych dziwnych d?wi?ków, ale nadal nas?uchuj?), po zmianie trocin z powrotem na ?wirek.
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-29, 09:00
angus, a to decyzj? weta by?o? Myszy maj? zwyczaj zatajania chorób, je?li wet nie stwierdzi?, ?e p?uca s? czyste, nie liczy?abym na cud.
mysiamama1989 napisał/a:
ps : sugerujesz ?e mam z mysz? i?? do innego weta ?
Ci??ko mi to sugerowa?, bo ja swoj? zupe?nie przypadkiem wyleczy?am. Nie wiedzia?am, ?e ten lek zadzia?a, bo leczy?am nim inne myszy, a wetka powiedzia?a ?eby od tak, na prób? tamt? te? w??czy?a do kuracji. I si? okaza?o, ?e jej te? pomog?o.
Wysłany: 2013-08-29, 11:15
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
w sumie Ja ?l?zaczk? mam ju? 7 miesiecy , w sumie ju? na pocz?tku by?am z ni? u weta , który stwierdzi? ?e ma?ej nic nie jest,?e ten typ tak ma . Mysia jest aktywna bawi si? je pije i ?liczny?obuziak po prostu . ;p
Moja te? by?a aktywna i ogólnie zdrowa. Tylko ?e nic nie robienie "bo tak ma" sko?czy?o si? przerostem mi??nia sercowego. Na Twoim miejscu zrobi?a bym tej myszy rentgena, bo problemy z drogami oddechowymi nawet je?li nie infekcyjne, s? obci??eniem dla organizmu i mo?e to si? ?le sko?czy?. Ta moja mysz ju? do ko?ca ?ycia musi lek na serce dostawa? bo za pó?no uda?o si? j? wyleczy?. Ale uda?o. Nie chc? my?le? co by z jej serduszkiem by?o jakby do dzi? mia?a mie? te problemy.
Je?li wet przy pierwszej okazji stwierdza "tak ma" i nie próbuje nawet sprawdza? czy mysz zareaguje na jakie? ?rodki, ja bym zmieni?a weta bo brak mu zaanga?owania.
Wysłany: 2013-08-29, 11:35
Myszy: ?l?zaczka i Miedzianka Opavka i Motorówka[*], Lechistka
dzi? to nie pójd? , jutro b?d? mia?a wolne to pójd? do innego weta , bo teraz to mnie przestraszy?a?... Zrobimy jej dok?adne badania. Ale licz? na to, ?e ten wet si? nie myli? i mysi nic nie jest ?e po prostu taki jej urok. Ale jutro dla pewno?ci si? wybior?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Przepraszam za dubel, temat mozna scali? albo zamkn??.
