Imi?: Martyna Pomogła: 1 raz Wiek: 114 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 287 Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-08-31, 14:57 POMOCY BARDZO WA?NE Patrz? a moja mysz... NIE MA OKA! Myszy: Muffinka, Farbka [*] i Kredka [*]
Dzisiaj wróci?am do domu, patrz? do klatki, a Kredka (moja kochana mysia) NIE MA OKA!
Oczywi?cie nie zamierzam jej oddawa?, bo nie ma oczka, dalej j? kocham. I w?a?nie dlatego, ?e j? kocham martwi? si?. Na 99 % wcze?niej mia?a oko. Nie na sto, bo mam j? pare dni mog?am nie zauwa?y? (w?tpi?, bo stara?am si? zni? sp?dza? duzo czasu)
Co si? sta?o? Jakie mog? by? przyczyny ???? Na szcz??cie rana jest wygojona, nie leci krew ani nic, tylko jest jasnoró?owy ?lad.
Mysie nie bij? si?, co prawka myszka ma takie jakby mini wy?ysienia na karku (ale to raczej sier?? jej si? tak u?o?y?a). teraz s? zgodne w ka?dym razie. Kilka dni temu w nocy s?ysza?am piszczenie myszy, ale nazajutrz by?y zgodne i si? lubi?y.
_________________ Witam [you:e9adeee25f] ! Pozwól na s?ówko, m?ody cz?eku...
Ostatnio zmieniony przez Laura_raa 2013-08-31, 16:12, w całości zmieniany 1 raz
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-31, 15:02
Id? z ni? czym pr?dzej do weterynarza, który zna si? na ma?ych gryzoniach bo Ci mo?e na zwyk?? infekcj? zdechn??. Na forum nikt Ci jej nie uratuje.
Imi?: Martyna Pomogła: 1 raz Wiek: 114 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 287 Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-08-31, 15:02
Myszy: Muffinka, Farbka [*] i Kredka [*]
[ Dodano: 2013-08-31, 15:03 ] Frufru
Okay, rozumiem, ale chodzi mi o jakie? porady co robi? na ten moment.
I dodatkowo w moim mie?cie jest dwóch weterynarzy (podobno jeden si? nie zna nawet na psach, a drugi raczej si? nie zna na ma?ych gryzoniach).
_________________ Witam [you:e9adeee25f] ! Pozwól na s?ówko, m?ody cz?eku...
Lec do weta, koniecznie. Je?eli widzisz oczodó? a wcze?niej mia?a oko, to jest to dziwne bo powinna by? krew, ropa, cokolwiek po mechanicznym uszkodzeniu, a samo oko raczej nie wypad?o. Nie wiem co si? dzieje ale spróbuj z tymi weterynarzami, je?eli mieszkasz w ma?ej miejscowo?ci ale masz blisko do wi?kszego miasta, to jed? do wi?kszego miasta do weta, który si? zna na gryzoniach.
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-31, 15:55
Imynya, na "ten moment" nikt Ci nic nie poradzi, bo nie wiemy w jakim stanie jest mysz, co jej by?o, czy na oko chorowa?a, czy mia?a co? podawane itd itd itd. Wi?cej nie wiemy ni? wiemy, a radzenie przy braku informacji mo?e tylko doprowadzi? do wi?kszej tragedii.
Je?li mysz ma te? nieciekawe futro (a mysie futro zawsze si? uk?ada równo) to znaczy, ?e raczej ma jakie? paso?yty (inwazj?) i atakuj? tak?e oczy (?luzówki). Pewnie ma?a ma oko, tylko zwyczajnie tak zasyfia?e, ?e przez zamkni?t? powiek? nie jeste? w stanie oceni? co jej dolega.
W przypadku paso?ytów (a je?li to mysz sklepowa to mo?esz by? pewna ?e je ma), bez weterynarza tym bardziej si? nie obejdzie bo musisz dosta? specyfik na takie przypadki. Poczytaj sobie u nas w dziale o chorobach o paso?ytach, je?li nie masz dobrego weta to chocia? Ty si? dokszta?? na tyle, by go poinstruowa? co ma Ci da? i jak to poda? myszy. Bo leki weterynaryjne s? wsz?dzie podobne, ale nie ka?dy wet b?dzie umia? wyliczy? dawk? na tak ma?e zwierz? jak mysz.
I tyle, bez specjalisty "nie pomalujesz".
Ostatnio zmieniony przez 2013-08-31, 15:56, w całości zmieniany 1 raz
Imi?: Martyna Pomogła: 1 raz Wiek: 114 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 287 Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-08-31, 15:55
Myszy: Muffinka, Farbka [*] i Kredka [*]
Ell,
No, najdziwniejsze jest to, ?e nie ma oczodo?u tylko kropka o wielko?ci 1/10 oka
A do weta by by?o chyba pó?torej godziny (inna du?a miejscowo??, a nawet nie wiem, czy tam jest dobry i gdzie dok?adnie). Na dodatek nie mam mo?liwo?ci dojazdu!
_________________ Witam [you:e9adeee25f] ! Pozwól na s?ówko, m?ody cz?eku...
Ostatnio zmieniony przez Laura_raa 2013-08-31, 16:00, w całości zmieniany 1 raz
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-31, 15:57
Imynya napisał/a:
Ell, No, najdziwniejsze jest to, ze nie ma oczodo?y tylko kropka o wielko?ci 1/10 oka
To znaczy ?e ma zaawansowan? opuchlizn? i si? jej oko paprze. Przy zaniedbaniu tego mo?e doj?? do tragedii.
Mo?esz co najwy?ej kupi? p?yn fizjologiczny (taki w aptece za grosze do przemywania oczu) i jej nakrapla? codziennie. Ale nie licz na cud bez lekarza, niestety.
A sk?d jeste?? I Fru dobrze radzi, poszukaj na forum czy by?y takie przypadki z opuchlizn? oczka i jak pójdziesz do weta to b?dziesz w stanie dok?adnie opisa? problem i powiedzie? mu, jakie mniej wi?cej leki powinien przepisa?.
A w niedziel? jest zamkni?ty? Zrób zdj?cie to b?dziemy wi?cej wiedzie? i je?eli jest to opuchlizna to faktycznie przez niedziel? mo?esz przemywa? i w poniedzia?ek pój?c do weta, ?eby tak tego nie zostawia?
Imi?: Martyna Pomogła: 1 raz Wiek: 114 Dołączyła: 21 Sie 2013 Posty: 287 Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-08-31, 16:11
Myszy: Muffinka, Farbka [*] i Kredka [*]
Ell, No w?a?nie jest zamkni?ty
_________________ Witam [you:e9adeee25f] ! Pozwól na s?ówko, m?ody cz?eku...
Frufru [Usunięty]
Wysłany: 2013-08-31, 16:36
Imynya napisał/a:
A ile da? jej na to oko soli fizjologicznej? Mam akurat
Po prostu delikatnie przemy? ze dwa razy aby mie? pewno??, ?e wilgo? zostanie na oczku (mysia sier?? ma to do siebie, ?e z niej p?yny ?atwo sp?ywaj?). Mo?esz bardzo solidnie nas?czy? patyczek do uszu (tak ?eby a? z niego ?cieka?o) albo mocno nas?czonym wacikiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach