Ja mia?am 2 szczury i, musz? przyzna?, kochane stworzenia. By?y to szczurki szkolne, naszej klasy. Na ?ikendy i dni wolne sz?y albo do mnie albo do Karoliny (przyjació?ki) do domu... Wyda?y?my na nie 200 z?, bo na pocz?tku mieszka?y w akwarium 30 na 30 cm ! A za domek mia?y s?oik ! Ale kupi?y?my im du?? klatk?, domek i wszystko ... A potem zosta?y oddane do mojego wujka. Bardzo d?ugo zastanawia?am si? czy bra? je czy myszki... Ciekawe jakby si? mój los potoczy? gdybym wybra?a ich... A byli strasznie oswojeni... Od ma?ego byli brani na r?ce (nie wiedzia?y?my NIC o szczurach...) i noszeni, na ka?dej przerwie... Nazywali si? Zgrozik i Harley (niekiedy zdaje mi si?, ?e Zgrozik powinien si? zamieni? na imiona z Harleyem... Albo na temperamenty ;D).
_________________ ?wi?ta! Wszystkiego najlepszego! W?a?cicielom wielu, wielu dni wspólnych zabaw, wspólnych momentów uniesienia, wspólnych chwil rozterki, za? myszkom miski zape?nionej s?onecznikiem, wielu radosnych dni biegania w ko?owrotku i dziesi?tek ciekawych zabawek!
Je?li chodzi o szczurki to ja mam dwa i postaram si? je w skrócie opisa?:
Pierwszy to dwuletni samiec - ma na imi? Dafi i jest ca?y bia?y (albinos), kochane z niego zwierz?tko tak w?a?ciwie to nigdy mnie nie wkurzy? (nie to co drugi szczur ), jest bardzo spokojnym i u?o?onym zwierzaczkiem, jak przysta?o na faceta lubi si? do mnie przytula? i cz?sto gdy go g?aszcz? to li?e mi r?ce (jest wtedy taaki s?odziutki ). W stosunku do innych ludzi te? jest przyacielsko nastawiony i jeszcze nikogo nie ugryz? Gdy by? ma?y to mog?am go po?o?y? na d?oni, czy te? ramieniu a on sobie grzecznie spa?. Teraz ju? niestety nie mog? tak zrobi? bo jest "troch?" za du?y Niestety nie lubi jak si? go ?apie pod brzuchem i podnosi, wi?c gdy chc? go wzi?? to musz? szybciutko to zrobi? i od razu postawi? na kolanach, czy te? w innym miejscu
Drugi szczurasek to roczna samiczka - ma na imi? Daisy [Dejzi] i jest bia?o-czarna (tzw. szczur kapturkowaty), niestety ale ona jest przeciwie?stwem Dafiego trzy s?owa, które mog? j? okre?li? to: szalona, ?ywio?owa, ?obuz ju? od kiedy j? kupi?am jest tak ruchliwa no ale oczywi?cie ma te? swoje dobre strony ulubionym zaj?ciem Daisy jest... skakanie, zawsze jak j? postawi? na krze?le to skacze z niego na kanap? i musze przyzna?, ?e niez?y z niej skoczek
Podsumowuj?c, moje szczurki s? kochane ;*
Oprócz nich mia?am jeszcze dwa, by?y to: Lapi i Stiuart
Rozmna?asz? . A jak nie, to dlaczego nie wykastrujesz samca i nie trzymasz z samic? albo nie we?miesz ka?demu po towarzyszu tej samej p?ci?
Imi?: Daria Pomogła: 2 razy Wiek: 33 Dołączyła: 16 Maj 2007 Posty: 138 Skąd: Grudzi?dz
Wysłany: 2007-05-26, 21:04
Myszy: Chico ;)
Nati nie rozmna?am, trzymam je osobno, a towarzyszy im nie dokupi? bo rodzice by si? na to nie zgodzili
[ Dodano: 2007-05-26, 21:06 ]
je?li chodzi o kastracj? to nie my?le o tym by wykastrowa? samca, bo on i tak ju? jest przyzwyczajony ?e mieszka sam, wi?c wol? tego nie zmienia?
No nie wiem, czy taki przyzwyczajony . Szkoda, ?e ca?e ?ycie s? same... On jest ju? troch? stary, jednak samiczce warto da? szans? i jej dokupi? drug? samiczk?:). Naprawd? towarzystwo jest bardzo szczurom potrzebne.
A ja mam 8 szczurków. Oto ich imiona:
-Neo
-Iner
-Volvo
-Bruno
-Frodo
-Brunhilda
-Kropka
-Milunia
Neo to tatu? reszty, a ich mamusia, Alfa niestety ju? nie ?yje.
Wiek: 36 Dołączyła: 03 Mar 2007 Posty: 23 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-06-26, 16:37
No to i ja sie moimi male?stwami pochwale
Nad szczurkami my?la?am od dawna, ale dopiero niedawno zdecydowa?am si? na nie. Na pocz?tku mia?y by? to szczurki z interwencji, ale w miedzy czasie dowiedzia?am si? o odchowanych szczurciach ze sklepowej wpadki. S? to 2 dziewczynki huski, które zaczynaj? ju? powoli siwiec Wiedzia?am ?e szczurki s? inteligentne itp, ale one przeros?y moje oczekiwania.. S? to niesamowite przytulaski, ?obuziary i z?odziejki Takie miniaturki psa W ci?gu dnia dziewczyny maj? otwart? klatke i lataj? sobie po biurku (ostatnio wyrwa?y mi klawisze z klawiatury ) Najbardziej mnie bawi jak jem obiad a one siedz? pare cm od talerza i patrza si? kiedy odwróce uwage i mi co? zw?dz?. Do tego uwielbiaj? mojego psa, a on je Na dworzu robi? sobie z niego konika i je?dz? na nim Od pewnego razu nawet ?pi? razem na biurku wtulone w niego Przy tym s? okropnymi zaczepnisiami i rozrabiakami Potrafie godzinami patrze? na ich zabawy Jedynym minusem szczurków jest ich zapaszek. Mi osobicie on nie przeszkadza ale mojej rodzince juz nie jest to takie obojetne
?liczne ciurki . Moje te? huskulce, ale zsiwia?y ju? prawie ca?kiem . Starsze s? od twoich. Ale jeszcze niedawno by?y jeszcze takimi puchatymi misiami jak twoje:).
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-06, 15:16
Dobra to ja sie pochwale moj? Vanessa Wzie?am j? ze sklepu bo byla o miesiac czy dwa wieksza niz wszystkie i nikt jej nie chcial bo juz byla duza Ale za to sie odwdziecza i jest strasznie kochana
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-08-07, 08:35
No co ty mi tez tak opowiadali ale gdy Vanessa do mnie trafila to byla taka czysciutka kochana przytulasna i wogole I napewno bede miala szczurki i myszki
Jest strasznie kochana mam nadzieje ze podoba wam sie moja dziewczynka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach