Wysłany: 2007-09-02, 11:46 Xena i Rottweiler Myszy: Xena (Xtra Ordinary Girl sh champagne) i Rottweiler (z zoologa, masc sh black tan)
Moje myszaki to:
Xena (skrót od Xtraordinary Girl) jest to sh champagne hodowli Oblivion. Mam j? od 5 maja Mysia jest kochana, lecz jak otwieram klatk? to chowa si? w domku. Uwielbia Herbal Petsa, zw?aszcza suszone banany
Gdy ostatnio by?am w Arkadii oczywi?cie zasz?am do Kakadu. Wypatrzy?am cuuudown? samiczk?. Wygl?da jak rasowa! Ma spore jak na laboratoryjn? mysz uszy i jest ma?ci sh black tan. Zdziwi?am si?, poniewarz nie widzia?am laboratoryjnych myszy o takim umaszczeniu.
Przyznam si?, ?e chorowa?am na mysz? takiego umaszczewnia od dawna Ale wiedzia?am ?e nie mog? wzi??? z hodowli myszy, bo mam 2myszy. Niestety niedawno Chanel uciek?a i ju? jej nie znalaz?am Nie wiem co sie z ni? st??o. Xena zrobi?a si? samotna i markotna. Teraz po przyj?ciu Rottweilera (imi? nadane ze wzgl?du na ma?? ) razem buduj? sobie norki w sianie i ?pi? do siebie przytulone
Zdj?cia dam jak znajde aparat
_________________ "Bo na imi? mam M?ynek, a na nazwisko Kawowy" Happysad
Nirvana te myszki mam nadzieje nie s? zbyt dojrza?e...? tj. nie ,,sprawne" jeszcze do stsunków? miejmy nadzieje.... jakie by nie byly to je szybko oddziel a samiczce dokup kolezanke. Chyba, ze nie masz funduszy b?d? wi?kszej klatki (podaj wymiary?)
_________________ Down, Soulfly, Metallica, SOAD \m/
Hodowla: Little Foot Pomogła: 4 razy Wiek: 40 Dołączyła: 27 Sie 2006 Posty: 660 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-09-02, 16:48
Chcialam zauwazyc,ze Nirvana napisala,ze wypatrzyla SAMICZKE jako kolezanke dla Xeny, nie samca. Imie nie musi swiadczyc o tym,ze to samiec. Nie napadajcie zaraz na biednego czlowieka
Ostatnio zmieniony przez mysza 2007-09-02, 19:48, w całości zmieniany 1 raz
Wysłany: 2007-09-04, 16:51 Re: Xena i Rottweiler Myszy: 18!
Nirvana napisał/a:
Zdziwi?am si?, poniewarz nie widzia?am laboratoryjnych myszy o takim umaszczeniu.
bo nie jest to mysz stricte labo, ale krzyzowka labo z rasowcem, i chyba wcale nie taka rzadkosc w zoologach. sama mam takiego zoologowego "black tana" satynowego (kochany grubas, heh) i dla niewprawnego oka faktycznie wyglada na rasowke ale po przyjrzeniu sie widac mniejsze uszy i slaby tan, i pyszczek nieco inny w ksztalcie, i budowa ciala bardziej "grubo-ciosana". ale przez te niedoskonalosci chyba jeszcze bardziej kochany:)
Wysłany: 2007-09-07, 18:57
Myszy: Xena (Xtra Ordinary Girl sh champagne) i Rottweiler (z zoologa, masc sh black tan)
Rottweilerowi... opu?ci?y si? j?derka wczoraj! Rozdzieli?am wieczorem Xene i pana R. ale nie wiem czy Xena nie zasz?a w ci?ze. Kolejn? spraw? jest to, ?e... mama kaza?a mi odda? myszy (adoptowa?am szczurcie i mama stwierdzi?a, ?e za durzo zwierz?t w domu). Co mam robi??
_________________ "Bo na imi? mam M?ynek, a na nazwisko Kawowy" Happysad
Imi?: Daria Pomogła: 2 razy Wiek: 33 Dołączyła: 16 Maj 2007 Posty: 138 Skąd: Grudzi?dz
Wysłany: 2007-09-08, 08:01
Myszy: Chico ;)
Nirvana napisał/a:
Rottweilerowi... opu?ci?y si? j?derka wczoraj
ojejku wspó?czuj?... my?l?, ?e jest do?? du?e prawdopodobie?stwo i? Xena mo?e by? w ci??y
Nirvana napisał/a:
mama kaza?a mi odda? myszy
Postaraj si? z ni? jeszcze porozmawia? i namówi? by myszki mog?y zosta?, no a w ostateczno?ci poszukaj im dobrego domu, tylko najpierw je?li samiczka jest w ci??y to poczekaj niech urodzi i odchowa m?ode...
A tak w ogóle to dlaczego adoptowa?a? szczurka, skoro my?l? ?e wiedzia?a? jakie mog? by? tego konsekwencje?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach