Wysłany: 2007-11-05, 19:03 cze?? wszystkim! =] Myszy: Chrupka i Ogryzka
Witam wszystkich! =]
Jestem Iga, mam 19 lat i mieszkam w Poznaniu ( ach, kocham to miasto =] ), jakie?.... hm... 3 tygodnie temu pojawi?o sie pierwsze w moim domku zwierz?tko! mysza =] taka malusia.... ledwie oczka otwiera?a.. jaki? odda? j? do mini zoo, bo nie wiedzial co z ni? zrobi?. akurat by?am przy tym. pani w sklepie poradzi?? mu ?eby j? wypu?ci? na ??ke (có? za profesjonalizm to j? wzi??am. no bo co mia??m zrobi?? okaza?o si? ?e to ch?opiec. dokupi?am mysi? pani?. nazywa si? Ogryzka. a potem juz po kilku dniach pojawi?a si? Chrupka (nie mog?am si? oprze? jak tak s?odko ziewa?a za sklepow? szyb?. hehe) i tak sobie ?yj? w trzy w prze?licznej klatce...=] i tyle o mnie i moich mysiach.
Pomogła: 3 razy Wiek: 37 Dołączyła: 21 Lut 2006 Posty: 764 Skąd: z kosmosu
Wysłany: 2007-11-05, 19:06
Myszy: rudy ch?opak o imieniu Miodek
Witaj,to ja na wst?pie Ci powiem ?eby? oddzieli?a samczyka od samiczek,no chyba ?e masz warunki na to aby trzyma? nawet 30 myszek,które te samice mog? urodzi? w najbli?szym czasie.No i ?eby nie by?o za pó?no...
Hej;]
Z tego co mówisz masz 2 samiczki i 1 samczyka...Spodziewaj si? jeszcze kilkunastu mniejszych myszek ;] Je?li samczyk zd??y? ju? zapd?odnic obie samiczki.Lpiej go oddziel,bo mo?e by? nie lada problem.
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-11-05, 19:13
Nie krzyczcie Po pierwsze witaj
A po drugie .. no có? kilka waznych rad. Po pierwsze lektura myszy.net obowi?zkowa.
Rozdziel samice od samców .. ,mowisz a raczej piszesz co za profesjonalizm u nich ale u Ciebie nie jest lepszy do?aczaj?c samca do samicy.
Chyba ze chcesz mnie stada myszy w domu bo naprawde rozmnazaja sie szybko.
Wysłany: 2007-11-05, 20:14
Myszy: Chrupka i Ogryzka
Fauka... dokupi?am pania, bo co mialam? faceta dokupi?? chyba by im nie bylo weso?o... slyszalam ze faceci mog? byc agresywni... a ona byla taka malusia, ze ktos musial j? ogrza?. no tak.. oddziel... wiecie co.. i tu mam problem... bo... zastanawiam si? czy nie b?dzie troche g?upio.. samiczki sobie beda razem a ?asuch jeden sam... nie bedzie mu smutno?
[ Dodano: 2007-11-05, 20:17 ]
aha.. no i te myszki s? od tych trzech mniejwiecej tygodni razem. z tym ze ?asuch jest jeszcze malutki. zrobie zdjecie to wam pokaze (narazie na zdjeciach wychodz? rozmazane kleksy z nich) ten koles w sklepie powiedzial ze ?asuch ma ok. 2 tygodnie. (nie wiem czy racja, bo sie nie znam na wieku myszek i nie umiem sama okreslic ile maja) to kiedy moga sie urodzi? ma?e myszki? myslicie ze ?asuch jest juz w stanie zap?odni? Ogryzk? i Chrupk??
Masz 19 lat i nie wiesz czym grozi trzymanie samca z samicami?
Jak ju? ma si? jednego samca to musi do ko?ca ?ycia bi? sam i nic si? nie poradzi, mysz od 26 dnia ?ycia jest w stanie zaplodni? samice.
Witam
Oddziel samca i tyle i znajd? maluchom w razie potrzeby dobre domy (a samcowi nic nie bedzie od samotno?ci lepsze to ni? bitwa na ?mier? i ?ycie) zreszt? ju? Ci dziewczyny wszystko wyt?umaczy?y ...
Wi?c pozostawiam to bez komentarza ...
Wysłany: 2007-11-05, 21:08
Myszy: Chrupka i Ogryzka
tylko nie krzyczcie.... ju? zrozumia?am. poprpstu widze ze dobrze sie bawia razem, li??, ?pi? na sobie. i ?al mi je oddziela?. ?asucha mi ?al. no ale wy sie znacie lepiej. wi?c zrobie tak jak mówicie. dzieki za rad?.
Wysłany: 2007-11-05, 22:46
Myszy: Chrupka i Ogryzka
nie ma ?asucha... mój ch?opak wzi?? go do siebie. mama nadziej?, ?e nie b?dzie mu smutno samemu...=] ale, zrobi mu sie zabawki i bedzie pewnie ok...=] ciekawe teraz czy Ogryzka albo (i) Chrupka s? w ci??y. ale chyba nie.... zobaczymy co czas pokaz?. a ogólnie to dzi?ki Wam za wbicie mi do ?ba ?e trzeba si? samca pozbyc. bo sama bym si? chyba nie zdecydowa?a...=p
Imi?: Karolina
Hodowla: Alteria Pomogła: 15 razy Wiek: 34 Dołączyła: 04 Mar 2006 Posty: 2144 Skąd: Gda?sk
Wysłany: 2007-11-05, 22:48
?al ci oddzielac ? Oj powoli trace cierpliwo?? .. zrozumiesz wko?cu ?e masz oddzielic tego samca albo oddac go komus kto sie nim zajmie a jezeli ?aczenie z innym samcem nie podziala nicsie nie stanie jak bedzie sobie sam zy?. Samce nie sa tak towarzyskie i nie potrzebuj? bycia z innym samcem w stosunku do samiczek gdy samce maja charakter dominacyjny albo s? agresywny. .
No to czekamy na niechciane mioty ...
Hodowla: Atavus
Stowarzyszenie: PMC Pomógł: 12 razy Wiek: 38 Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 2716 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-11-06, 14:48
Myszy: tak
Fajnie, ?e pos?ucha?a? rad. Mam nadziej?, ?e ch?opak myszkiem si? zajmie. Mam nadziej?, ?e laseczki jeszcze nie w ci??y. Jakby co w dziale rozmna?anie s? tematy o rozpoznawaniu jej. A co do tego ?e myszki "na takie szcz??liwe wygl?da?y", to jakby samiec by?z samiczkami one wci?? by wydawa?y m?ode na ?wiat i ci??a by je m?czy?a, mog?o by to spowodowa? ?mier?. Nie mówi?c ju? o tym, ?e zapewne s? stanowczo za m?ode na ci??e. Burza hormonów przy przebywaniu samic z samicami ca?y czas te? nie wydaje mi si? niczym dobrym. Tak wi?c dobrze zrobi?a?.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach